Podczas programu „Gość Wydarzeń” profesor Krystian Markiewicz zapewnił, że orzeczenia wydane przez tzw. neosędziów są wciąż ważne, a osoby, które otrzymały takie wyroki, mogą być spokojne. Odpowiadając na pytania prowadzącego, dotyczące potencjalnych konsekwencji dwóch projektów ustaw na temat neosędziów, Markiewicz wskazał, że jedynie w sytuacjach, kiedy ktoś kwestionował status neosędziego od samego początku, możliwe będzie żądanie wznowienia procesu.
NEOSĘDZIOWIE W OCZACH EKSPERTA
Profesor wyjaśnił, że zaproponowane projekty mają na celu zapewnienie, że przyszłe orzeczenia nie będą kwestionowane. „Każdy, udając się do sądu, będzie miał pewność, że jego sprawę prowadzi legalny sędzia” – dodał Markiewicz. Odniósł się także do kryzysu konstytucyjnego, który zaistniał w wyniku utworzenia neoKRS i dwóch nielegalnych izb Sądu Najwyższego, podkreślając, że skutki tego stanu są odczuwalne do dzisiaj.
ILE WYROKÓW MOŻE BYĆ KWESTIONOWANYCH?
W dalszej części programu poruszono temat szacunków dotyczących liczby wyroków mogących zostać podważonych. Markiewicz stwierdził, że w Sądzie Najwyższym obecnie podważonych jest około 150 orzeczeń, a w skali kraju ich liczba jest znacznie wyższa. Profesor wyraził przekonanie, że wymiar sprawiedliwości poradzi sobie z tą sytuacją.
PROJEKTY USTAW A WERYFIKACJA SĘDZIÓW
Ekspert odniósł się również do planowanej weryfikacji sędziów, podkreślając, że zaproponowane projekty poważnie traktują te zagadnienia. „Komisja Wenecka zasugerowała, aby grupować sędziów, którzy otrzymali wady nominacji w podobny sposób” – zaznaczył.
Markiewicz porównał dwa przedstawione projekty ustaw do różnych typów pociągów; jeden z nich jest szybszy, a drugi bardziej stopniowy, ale oba są zgodne z polską konstytucją oraz międzynarodowymi standardami. W poniedziałek w Ministerstwie Sprawiedliwości zaprezentowano alternatywne projekty ustaw dotyczące statusu neosędziów, które mają na celu przywrócenie obywatelom prawa do niezależnego sądzenia.
DECYZJE KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
Według informacji przedstawionych przez ministerstwo, uchwały Krajowej Rady Sądownictwa z lat 2018–2025 mogły zostać wydane z naruszeniem przepisów. W związku z tym zaproponowano dwie drogi postępowania: jedna zakłada automatyczne uznanie tych uchwał za nieważne, co skutkowałoby utratą przez nominatów swoich stanowisk, druga natomiast przewiduje ich ponowną ocenę przez poprawnie powołaną KRS oraz możliwość odwołania do zreformowanego Sądu Najwyższego.
Źródło/foto: Polsat News