Inwestycje związane z budową Tarczy Wschód mają być realizowane na gruntach Skarbu Państwa oraz Lasów Państwowych, a także na innych działkach należących do infrastruktury państwowej. Wiceszef MON, Stanisław Wziątek, zapewnił, że wywłaszczenia nie będą miały charakteru masowego, a wszelkie przypadki wydania gruntów w tym kontekście będą incydentalne.
Bez wywłaszczeń, ale z planami
Minister Wziątek, przemawiając na konferencji w Białymstoku, odniósł się do obaw mieszkańców Podlasia, które dotyczą potencjalnych wywłaszczeń związanych z planowaną inwestycją. „Nie ma takich planów ani nigdy ich nie było. Nie będziemy przenosić ludzi z ich miejsc zamieszkania. Wywłaszczenia w ramach Tarczy Wschód nie wejdą w zakres działań strategicznych. Jeśli już się pojawią, to będą miały miejsce tylko w wyjątkowych okolicznościach” — podkreślił.
Wsparcie dla samorządów
Wiceszef MON poinformował także, że ministerstwo zwraca się do lokalnych samorządów z prośbą o przygotowanie około jednego hektara ziemi, który ma posłużyć do magazynowania materiałów budowlanych na potrzeby Tarczy Wschód. „W każdej gminie powinny powstać takie miejsca” — zaznaczył. Jest przekonany, że gminy znajdą odpowiednią przestrzeń na gruntach publicznych, a nie prywatnych.
Rozwój regionu a turystyka
Minister Wziątek uspokoił mieszkańców Podlasia, zapewniając ich o wsparciu w działaniach rozwojowych, które mają na celu promocję lokalnych produktów turystycznych. „Chcemy przyciągnąć turystów z całego kraju i zagranicy”, dodał. Wszystkie te inwestycje mają przyczynić się do rozwoju gospodarczego regionu. „Liczymy na zaangażowanie nie tylko przedsiębiorców, ale również lokalnych społeczności w realizację Tarczy Wschód” — mówił Wziątek.
Sprawa wywłaszczeń i rozwoju podlaskiej infrastruktury to złożony temat, który wymaga nie tylko staranności w planowaniu, ale także pełnej transparentności wobec mieszkańców. Czas pokaże, czy zapewnienia wiceministra staną się rzeczywistością.
Źródło/foto: Onet.pl
Tomasz Waszczuk / PAP