Po tygodniu niepewności, w którym kruchy rozejm wydawał się w odwrocie, Hamas uwolnił trzech izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów. Do domów wrócili mężczyźni w wieku od 29 do 46 lat, a w dotychczasowych wymianach Izrael odzyskał 19 zakładników, uwalniając w zamian ponad 1000 osadzonych w więzieniach.
Uwolnieni zakładnicy
W ramach ostatniej wymiany życia odzyskali 36-letni Amerykanin Sagui Dekel-Chen, 46-letni Argentyńczyko-Izraelczyk Yair Horn oraz 29-letni Alexander Troufanov, Rosjanin z izraelskimi korzeniami. Uwolnienie tych mężczyzn było częścią większej transakcji, podczas której Hamas zwolnił 369 Palestyńczyków, którzy byli przetrzymywani w izraelskich więzieniach.
Targowanie i napięcia
Wymiana miała miejsce zaledwie kilka dni po ogłoszeniu przez Hamas, że zamierza wstrzymać dalsze uwalnianie zakładników, oskarżając Izrael o łamanie warunków umowy. Izrael stanowczo zaprzeczył tym twierdzeniom i groził wznowieniem „intensywnych” działań wojennych. Hamas podkreśla jednak, że jest za zawieszeniem broni, a wszelkie komplikacje leżą po stronie Izraela.
Powroty do rodzin
W sobotę przeprowadzono już szóstą wymianę, podczas której zakładnicy zostali przekazani pracownikom Czerwonego Krzyża w Khan Younis w Południowej Strefie Gazy. Następnie zostali przetransportowani helikopterami wojskowymi do szpitala w centralnej części Izraela, gdzie przeprowadzono im badania lekarskie i umożliwiono spotkanie z rodzinami.
Yair Horn oraz jego 37-letni brat Eitan zostali porwani z kibucu podczas ataków Hamasu w dniu 7 października 2023 roku. Ich matka i brat Amos czekali na Yaira w szpitalu, podczas gdy Eitan pozostaje w niewoli w Gazie. Z kolei Sagui Dekel-Chen spotkał się z żoną i dowiedział, że ma roczną córkę, a jego żona była w ósmym miesiącu ciąży z ich trzecim dzieckiem, gdy doszło do uprowadzenia.
Plany uwolnienia kolejnych zakładników
W ramach pierwszego sześciotygodniowego etapu zawieszenia broni planowane jest uwolnienie 33 zakładników oraz 1900 więźniów. Prezydent Izraela, Isaac Herzog, wyraził oburzenie teatralnym przebiegiem przekazania kolejnych izraelskich zakładników, zaznaczając, że zostali oni „zmuszeni do uczestnictwa w nikczemnej i cynicznej ceremonii”. Minister obrony Israel Katz oświadczył, że Izrael będzie kontynuował współpracę z USA, aby wszyscy zakładnicy jak najszybciej wrócili do kraju.
Większość uwolnionych Palestyńczyków została skierowana do Gazy, chociaż część z nich trafiła na Zachodni Brzeg, gdzie tłumy witały byłych więźniów. Palestyńskie Towarzystwo Czerwonego Półksiężyca przekazało, że pięciu z uwolnionych w Ramallah natychmiast trafiło do szpitala z powodu przewlekłych chorób, a jeden z mężczyzn miał złamaną nogę.
Doniesienia wskazują, że większość z 36 Palestyńczyków odbywających wyroki dożywocia ma zostać deportowana do Egiptu, a w ramach trwającego zawieszenia broni Hamas planuje uwolnienie kolejnych 14 zakładników. Izrael jednak twierdzi, że ośmiu z nich nie żyje, co oznacza, że w pierwszym etapie wciąż oczekiwani są powracający żywi zakładnicy.
W sumie, w dotychczasowych wymianach, uwolniono 141 zakładników, w tym 81 Izraelczyków oraz 24 osoby z zagranicy w wyniku wcześniejszych umów między Izraelem a Hamasem. Atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku kosztował życie około 1200 osób, a 251 osób zostało zabranych do Gazy jako zakładnicy, co wywołało skoordynowaną izraelską ofensywę wojskową, prowadzącą do śmierci ponad 48 000 Palestyńczyków według danych ministerstwa zdrowia kontrolowanego przez Hamas.
Źródło/foto: Interia