W świetle obecnych wydarzeń trudno nie dostrzegać ogromnej polskiej hipokryzji. Wspierając Ukrainę, wyrażamy do niej sympatię, a jednocześnie drenujemy ją z resztek siły roboczej. Pytanie, kto po wojnie będzie zdolny do pracy w tym kraju? Część osób już osiedliła się w Polsce, inne w Europie, a niektórzy nawet w Rosji. Istnieje ryzyko, że Ukraina przekształci się w państwo na wzór Kosowa — komentuje prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z Robertem Walenciakiem z „Tygodnika Przegląd”.
WYNIK TESTU SPOŁECZNEGO
W badaniach internetowych po spotkaniu Trumpa z Zełenskim pojawiło się zjawisko, w którym niektórzy polscy internauci, choć nie całe społeczeństwo, opowiedzieli się za Trumpem, a przeciw Zełenskiemu. Czy to przypadek, czy może pewna tendencja? Co za tym stoi?
W tym kontekście prof. Chwedoruk zwraca uwagę na bardziej uniwersalne zjawisko. Wiele państw w naszym regionie przeżywa podobne procesy. Prezydent Chorwacji wygrał wybory, promując szybki pokój, a w Bułgarii ożywiły się prorosyjskie nacjonalistyczne postawy. Widzimy także powroty do lewicowych rozwiązań w Słowacji, a w Czechach prowadzone są aktywne kampanie osób, które mogą zjednoczyć elektorat w nadchodzących wyborach.
EKONOMICZNE KONSEKWENCJE WOJNY
Polska opinia publiczna zaczyna dostrzegać skutki wojny, w tym negatywne aspekty ukraińskiej polityki. Kto pamięta, że tuż przed wojną Ukraina złożyła skargę na polskie firmy transportowe do europejskich instytucji? Wiele takich konfliktowych punktów istnieje, od rynku węgla po historyczne zawirowania, które nie doczekały się gestów ze strony Ukrainy. Wręcz przeciwnie, w tej materii można dostrzec działania fascynujące.
Mówiąc o działaniach w latach 2022, Polska ogromnie angażowała się w pomoc Ukrainie, jednak w Białej Cerkwi, powstańcy warszawscy zostali upamiętnieni w kontekście kontrowersyjnych postaci historycznych. Dodatkowo, mimo trudnej sytuacji, Ukraina podejmuje działania dotyczące odbudowy miejsc ważnych dla swojego narodu. Jak można pominąć historyczne zawirowania, które Polacy tak mocno przeżyli, jednocześnie będąc opryskiwani przez politykę ukraińskich elit?
WIZJA PRZYSZŁOŚCI UKRAINY
Przyszłość Ukrainy wydaje się być niepewna, podobnie jak nasze relacje z tym krajem. Polityka polska, z dominującą narracją o wsparciu dla Ukrainy, mogłaby być bardziej zrównoważona, biorąc pod uwagę różne historyczne zawirowania. Choć dziś Ukraina powinna posiadać nowych bohaterów, którzy mogą przyczynić się do zacieśnienia relacji, Polska nie potrafiła wymusić istotnych zmian w tej kwestii. Brakuje wizji i refleksji na temat realnych konsekwencji pomocy, co budzi pytania o przyszłość obu krajów.
Jak zaznacza profesor Chwedoruk, większość Ukraińców będzie dążyć do zakorzenienia się w Polsce. Ich przyszłość w kraju nie jest jasno określona, zwłaszcza gdy rozważamy ekonomiczne i społeczne uwarunkowania obowiązującego dyskursu. Możliwe, że w przyszłości Polska stanie w obliczu nieprzewidywalnych napięć związanych z migracją i relacjami z Ukrainą. Pytania o polską politykę i kształt naszych relacji z Ukrainą są nie tylko ważne, ale i palące, a ich brak jasnego określenia może doprowadzić do większych kryzysów w przyszłości.
Przy wszystkich niepewnościach kierunek przyszłej współpracy z Ukrainą wciąż pozostaje niewiadomą, a Polska powinna uczyć się zgodnie z historycznymi lekcjami, eliminując hipokryzję z podstaw swojego postępowania.