W nocy z poniedziałku na środę Ukraina przeprowadziła zmasowany atak na rosyjskie cele, co doprowadziło do licznych pożarów oraz wstrzymania ruchu na kilku lotniskach w Federacji Rosyjskiej. Jak informuje Reuters, atak obejmował co najmniej trzy miasta, w tym Engels, znane z kluczowej bazy lotniczej.
Skala ataku
Rosyjski kanał informacyjny Shot donosi, że regiony Federacji Rosyjskiej doświadczyły jednego z najbardziej intensywnych ataków w bieżącym roku. W trakcie operacji ukraińskich zestrzelono ponad 200 dronów. Użyto m.in. nowoczesnych dronów rakietowych oraz amerykańskich pocisków ATACMS.
Cele ataku
Według źródeł, w przeprowadzonym ataku wykorzystywano różne typy dronów, takie jak PD-2, Bóbr oraz UJ-22. Główne cele znajdowały się w rejonach miast Engels, Saratów, Kazań, Briańsk oraz Tuła, w zachodniej Rosji. „Celem ataku były fabryki produkujące komponenty do broni, rafinerie oraz obiekty związane z rosyjską obroną powietrzną” – podkreślił Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Pożary i straty
Serwis informacyjny Astra poinformował o pożarze w zakładzie przemysłowym w Kazaniu, gdzie ogień i dym widoczne były z daleka. Inne źródła wskazują na uszkodzenie przedsiębiorstwa w Engelsie, gdzie już wcześniej ogłoszono stan wyjątkowy po wcześniejszym ataku ukraińskich dronów na bazę paliwową dla rosyjskich bombowców. Gubernator obwodu saratowskiego, Roman Busargin, potwierdził, że w miastach Saratów i Engels doszło do uszkodzeń dwóch zakładów przemysłowych oraz że szkoły przeszły na nauczanie zdalne.
Zamknięcie lotnisk
Rosyjska agencja TASS informowała o wprowadzeniu czasowych ograniczeń w ruchu powietrznym na kilku lotniskach, w tym w Kazaniu, Kałudze, Saratowie, Tambowie oraz Uljanowsku. Media zwracają uwagę na rosnącą intensyfikację działań zbrojnych w regionie, co wskazuje na nieustanne napięcia w konflikcie.
Źródło/foto: Polsat News
