Muhammad al-Baszir został nowym premierem tymczasowego rządu Syrii. W swoim wtorkowym oświadczeniu telewizyjnym ogłosił, że będzie pełnił tę rolę do 1 marca 2025 roku. Zmiana na szczycie władzy w Syrii następuje po weekendowej rewolcie, podczas której rebelianci ogłosili wyzwolenie Damaszku, a tym samym obalili rządy Baszara al-Asada.
ZMANY W SYRYJSKIM RZĄDZIE
Al-Baszir, wykształcony inżynier, dotychczas kierował pracami tzw. rządu odrodzenia narodowego, który sprzeciwiał się reżimowi Asada. Jego nominacja na premiera oznacza nowy etap w syryjskiej polityce, w której wcześniej dominowały konflikty oraz walka o władzę. Nowa władza ma za zadanie nie tylko ustabilizowanie kraju, ale także zapewnienie praw mniejszości, co budzi wiele kontrowersji oraz nadziei wśród obywateli.
PRZYSZŁOŚĆ SYRII POD NOWYM PRZYWÓDCĄ
Pytania o przyszłość Syrii są wciąż aktualne. Czy al-Baszir zdoła zjednoczyć różne frakcje i wprowadzić kraj na drogę odbudowy? A może jego rząd napotka kolejne trudności i podziały? Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższym czasie. W miarę jak sytuacja w Syrii się rozwija, będziemy śledzić dalsze wydarzenia na tym turbulentnym polu.
Źródło/foto: Polsat News