Decyzja Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł na towary z Unii Europejskiej wywołała niemałe zamieszanie w Europie, a szczególnie w Polsce. Reakcja polskiego rządu przyszła szybko – Premier Donald Tusk w nagraniu, które opublikował, zapewnił obywateli o gotowości do radzenia sobie z różnymi wyzwaniami. Podkreślił, że mimo powagi sytuacji, nie ma powodów do paniki.
REALNE ZAGROŻENIA I GŁOS ROZWAŻNEGO LIDERA
W sobotnim wystąpieniu premier zwrócił się do Polaków, wskazując na istotne zagrożenia, które mogą dotknąć kraj. — Trzeba brać pod uwagę to, co się dzieje, ale bojaźń nie jest rozwiązaniem! Dysponujemy solidną strategią w obliczu kryzysów – stwierdził Tusk.
Wyliczał, że obawy mogą budzić nowe wysokie cła Trumpa nakładane na Unię, nasilające się walki w Ukrainie, rosnąca siła prorosyjskich grup w Europie czy problemy związane z nielegalną migracją. — Na pewno martwicie się ostatnimi wydarzeniami — przyznał premier w swoim wystąpieniu.
POTENCJAŁ POLSKI NA ARENIE EUROPEJSKIEJ
Donald Tusk odniósł się również do rosnącej pozycji Polski w Europie, zaznaczając, że nadchodzące wybory prezydenckie mogą przynieść krajowi lidera, który będzie „niezależny, mądry, silny, ale jednocześnie przyjazny”.
— Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Działajmy z rozwagą, bez lęku i kompleksów — podsumował Tusk, dodając, że rok 2025 ma szansę stać się „rokiem przełomu dla Polski”.
Tymczasem w tle budzące niepokój głosy o możliwej wojnie z Rosją oraz kontrowersje w sztabie Rafała Trzaskowskiego stają się przedmiotem rosnącej dyskusji. Poza tym Donald Trump równie niepewnie odnosi się do kwestii kryzysu klimatycznego, co może wpłynąć na przyszłość nie tylko Ameryki, ale także całego świata. Tam, gdzie umiarkowanie powinno dominować, zamiast tego pojawia się chaos i nieprzewidywalność.