Kilka dni temu światowe media obiegło nagranie z nietypowym powitaniem Donalda Trumpa i Emmanuela Macrona, które wzbudziło wiele emocji. Prezydent elekt USA zademonstrował specyficzny uścisk dłoni, po czym na twarzy Macrona szybko można było dostrzec grymas. Z kolei w czwartek, 12 grudnia, 46-letni przywódca Francji spotkał się z Donaldem Tuskiem w Warszawie, co również stało się gorącym tematem w sieci!
SPOTKANIE W WARSZAWIE
Macron przyleciał do stolicy Polski tuż przed południem. Po symbolicznej ceremonii złożenia kwiatów pod pomnikiem Charles’a de Gaulle’a, obaj politycy zasiedli do niemal godzinnej rozmowy, a po jej zakończeniu wygłosili wspólne oświadczenia.
Tusk zaznaczył, że w obliczu „krytycznego momentu w historii”, związanym między innymi z wojną w Ukrainie, Polska i Francja mają spójną wizję „w każdej kluczowej sprawie dotyczącej bezpieczeństwa naszych krajów oraz całej Europy”.
Podkreślił, że Ukraina musi być obecna w rozmowach dotyczących pokoju i każda propozycja wymaga akceptacji ze strony Kijowa. Tusk dodał, że Polska nie ma zamiaru wysyłać swoich żołnierzy do Ukrainy po ewentualnym rozejmie, zapewniając, że decyzje będą podejmowane w Warszawie, mimo wspólnego stanowiska z Francją w tej kwestii.
WIZJA POKOJU
Emmanuel Macron wyraził również przekonanie, że Polska i Francja dzielą wspólny punkt widzenia na temat przyszłości Ukrainy. „Jedynie trwały pokój na Ukrainie może być rzeczywiście pewny. Musi to być pokój wynegocjowany przez Ukraińców, zapewniający im niezbędne gwarancje bezpieczeństwa” — zaznaczył. Stwierdził, że nie będzie pokoju na Ukrainie bez aktywnego udziału Ukraińców, co podkreślił, nawiązując do słów Tuska.
W kontekście trójstronnych rozmów z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Macron podkreślił potrzebę bliskiej współpracy z USA w celu znalezienia rozwiązania uwzględniającego interesy Ukrainy oraz suwerenność tego kraju. Przestrzegł także przed zagrożeniem dezinformacji w europejskiej cyberprzestrzeni, wskazując na Mołdawię i Gruzję jako ofiary manipulacji.
NIEZWYKŁY UŚCISK DŁONI
Czwartkowe spotkanie po raz kolejny ukazało, że Macron i Tusk zdają się rozumieć nawzajem. Dowodem na to był niecodzienny uścisk dłoni, podczas którego premier Tusk w pewnym momencie zaczął żartobliwie „szarpać” Francuza, a chwile później wymierzył mu lekki „cios” pięścią w klatkę piersiową. Obaj politycy byli w wyśmienitych humorach, co obiektywnie dzieliło ich od typowego wizerunku polityków.
Całą sytuację uwieczniono na nagraniu, które znalazło się na profilu społecznościowym Donalda Tuska.
NOWY TRAKTAT O PRZYJAŹNI POLSKO-FRANCUSKIEJ
W wyniku rozmów z liderami Francji wynika, że wiosną przyszłego roku w Nancy planowane jest podpisanie nowego traktatu o polsko-francuskiej przyjaźni. Obecny dokument został zawarty w 1991 roku. Macron zapowiedział, że nowy traktat pozwoli na rozwój ściślejszej współpracy w strategicznych obszarach, takich jak obrona i energetyka.
Po spotkaniu z Tuskiem, Macron udał się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą. Tematem rozmowy były kwestie wsparcia dla Ukrainy oraz polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. Kancelaria Prezydenta RP podkreśliła, że Francja odegrała kluczową rolę jako partner polityczny i gospodarczy Polski, szczególnie w zakresie współpracy obronnej.
Następnie Macron spotkał się z prezydentem Warszawy, Rafałem Trzaskowskim, gdzie dyskutowano o przyszłości zjednoczonej Europy oraz relacjach polsko-francuskich.
Warto nadmienić, że czwartkowa wizyta prezydenta Francji była zagrożona do ostatniej chwili ze względu na wewnętrzne zawirowania we francuskim rządzie, co dodaje jeszcze więcej wagi do tego wydarzenia.