Premier Donald Tusk ponownie zabrał głos w sprawie mieszkania Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Odniósł się do kontrowersji związanej z nabyciem kawalerki, która wcześniej należała do 80-letniego pana Jerzego, obecnie mieszkańca Domu Pomocy Społecznej.
Krytyczny ton Tuska
Na konferencji prasowej, która miała miejsce w Holandii, Tusk wyraził swoje zdanie na temat sprawy, określając ją jako „brzydko pachnącą”. W swoim wpisie na platformie X pokusił się o krytykę kilku czołowych polityków Zjednoczonej Prawicy, sugerując, że powinni zająć się branżą budowlaną, wchodząc w posiadanie działek, mieszkań czy wieżowców, oferując je „tanio lub za darmo”.
Polemika z Sebastianem Kaletą
W odpowiedzi na słowa Tuska, poseł PiS Sebastian Kaleta szybko zareagował, przypominając o złych praktykach związanych z reprywatyzacją w Warszawie, z zarzutami skierowanymi w stronę współpracowników byłego premiera. Kaleta zwrócił uwagę na, jak to określił, hipokryzję Tuska, który miał ignorować los lokatorów wyrzucanych z mieszkań podczas tego okresu. Podkreślił rolę Rafała Trzaskowskiego, byłego szefa sztabu Tuska, w kontekście reprywatyzacji.
W dyskusji na temat afery reprywatyzacyjnej pojawiły się silne emocje, a Kaleta nie szczędził słów krytyki, wskazując na kontrowersje związane z rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz. Sytuacja jest nie tylko tematem rozmów politycznych, ale także bardziej osobistych utarczek pomiędzy przedstawicielami obu stron sceny politycznej w Polsce.
Źródło/foto: Polsat News