Rosja i Białoruś pokonały Polskę oraz USA i tym samym awansowały do finału turnieju Indian Wells. Premier Donald Tusk, komentując wyniki półfinałów, wyraził swoje niezadowolenie z powodu porażek Igi Świątek oraz Madison Keys, które przegrały swoje mecze w Kalifornii.
Świątek nie powtórzy sukcesu
Iga Świątek miała szansę na zdobycie drugiego tytułu z rzędu, jednak w emocjonującym półfinale musiała uznać wyższość 17-letniej Mirry Andriejewskiej z Rosji. Polka przegrała mecz, co oznacza, że nie zdoła obronić tytułu, który zdobyła w ubiegłym roku.
Dominacja zawodniczek ze Wschodu
W drugim półfinale Aryna Sabalenka z Białorusi pokonała Madison Keys z USA, zapewniając sobie miejsce w finale. W efekcie w decydującym meczu zmierzą się dwie tenisistki z krajów, które w oczach premiera Tuskowi zdominowały rywalizację.
Rządowe komentarze
Premier Tusk nie ukrywał swojego rozczarowania, pisząc w mediach społecznościowych, że „Rosja i Białoruś pokonały Polskę i USA”. W jego wpisie wyczuwa się nutę ironii, gdy dodaje: „Nie jestem zadowolony. Zgadnijcie dlaczego. Ale to przecież tylko tenis, prawda?”.
Tak oto, przywiązani do emocji związanych z narodowymi sportowcami, musimy zaakceptować wyniki, które z pewnością nie są dla nas najprzyjemniejsze. Finał turnieju Indian Wells zapowiada się w związku z tym jako starcie, które rozbudzi wiele uczuć wśród kibiców z Polski i USA.
Źródło/foto: Polsat News