Donald Tusk wyraził swoje zdanie na temat Monachium, zaznaczając, że choć to miasto ma swoje uroki, to nie chce, aby sytuacje, które miały tam miejsce w XX wieku, powtórzyły się w kontekście konfliktu na Ukrainie. Jego komentarz pojawił się w mediach wkrótce po tym, jak przedstawiciel administracji amerykańskiej ogłosił, że Europa nie zostanie zaproszona do rozmów dotyczących pokoju w Ukrainie.
„MONACHIUM. NIGDY WIĘCEJ.”
Keith Kellogg, specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy, ogłosił w sobotę, że potrzebuje 180 dni, aby osiągnąć porozumienie pokojowe między Ukrainą a Rosją. Kellogg twierdzi, że konflikt zakończy się jeszcze w tym roku, podkreślając jednocześnie, że Stany Zjednoczone będą odgrywać rolę mediatorów, a Europejczycy zostaną wykluczeni z negocjacji. „Jestem tu, aby zebrać kluczowe informacje. Jako dyplomata mogę potwierdzić, że przy stole zasiądą Ukraińcy i Rosjanie, a USA będą mediować” — powiedział na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
MONACHIUM W HISTORII
Tusk, poruszając temat Monachium, odnosił się do wydarzeń z 1938 roku, kiedy na konferencji w tym mieście doszło do zawarcia niechlubnego porozumienia między Niemcami, Włochami, Wielką Brytanią i Francją. Na mocy tego układu, wbrew woli Czechosłowacji, część jej terytoriów została przyłączona do III Rzeszy. Brak reprezentacji Czechosłowacji na konferencji stał się przykładem tragicznych konsekwencji ignorowania głosu mniejszych państw.
Donald Tusk w swoim wpisie na portalu X wyraził również osobiste uczucia związane z Monachium: „Jako turysta naprawdę lubię to miejsce. Mili ludzie, doskonałe piwo, niesamowita Pinakoteka. Jako historyk i polityk jedyne, co mogę dziś powiedzieć, to: MONACHIUM. NIGDY WIĘCEJ.” Słowa te niosą ze sobą mocny apel – aby nie powtarzać błędów przeszłości w obliczu aktualnych wydarzeń na Ukrainie.
Historia, jak wiadomo, lubi się powtarzać, a polityka często stawia nas w obliczu dramatycznych wyborów. Czy tym razem Europa podejmie mądre decyzje i nie pozwoli na podobne sytuacje, jak w latach 30. XX wieku? Czas pokaże.
Źródło/foto: Onet.pl
Piotr Nowak / PAP
