Podczas sobotniej konferencji przed Prokuraturą Krajową europoseł Patryk Jaki oskarżył Donalda Tuska i Adama Bodnara o nielegalne zajęcie kluczowej instytucji publicznej w Polsce. Zapowiedział złożenie wniosku do policji w sprawie usunięcia Dariusza Korneluka oraz jego współpracowników z budynku. To reakcja na piątkową decyzję Sądu Najwyższego, który potwierdził skuteczność powołania Dariusza Barskiego na stanowisko prokuratora krajowego w 2022 roku.
OSKARŻENIA O NAPAD NA DEMOKRACJĘ
Jaki stwierdził, że Sąd Najwyższy potwierdził, iż Tusk i Bodnar dopuścili się jednego z najpoważniejszych przestępstw przeciwko demokracji, jakim jest atak na ustrój państwowy. Polityk Suwerennej Polski wskazał również na „podwójne przestępstwo” popełnione przez premier i ministra sprawiedliwości, zwracając uwagę, że działają oni nie jak zwykła grupa przestępcza, lecz jako osoby piastujące ważne funkcje w aparacie państwa.
DESTABILIZACJA DEMOKRACJI
Na konferencji Jaki podkreślał, że decyzja o powołaniu Korneluka narusza nie tylko zasady praworządności, ale także kompetencje prezydenta Andrzeja Dudy, który zdobył mandat w demokratycznych wyborach. Wskazał, że obecna Konstytucja rozdziela władzę wykonawczą, i wyraził zaniepokojenie, że „jedna władza” może podważyć decyzje wybrane przez naród.
KRYZYS PRAWORZĄDNOŚCI
Polityk zaznaczył również, że w Polsce panuje obecnie sytuacja, w której nie ma pewności co do prawomocności wydawanych wyroków. Zwrócił uwagę na potencjalne skutki destabilizacji, które mogą prowadzić do braku ochrony obywateli przed przestępstwami oraz w kwestiach cywilnych i majątkowych.
ODWOŁANIA DO HISTORII
Jaki odniósł się także do historycznych analogii, wskazując na doświadczenia Polski z XVIII wieku, kiedy to kraj znalazł się w strefie wpływów Prus i Rosji. Zauważył, że koncepcje promowane przez Tuska, powiązane z „neosędziami”, są wzorowane na niemieckich rozwiązaniach, które stawiają Polaków w gorszej pozycji w porównaniu do Niemców.
POLITYCZNY KONTROWERSJE
Dalsze wystąpienia na konferencji wygłosił poseł Jan Kanthak, który podkreślił, że otrzymuje sygnały od sędziów i prokuratorów, dowodzące paraliżu prokuratury. Odniósł się do niekonsekwencji rządzących, którzy nie uznają decyzji Sądu Najwyższego, ale jednocześnie dostosowują się do innych orzeczeń, co jego zdaniem świadczy o kryzysie praworządności.
Na zakończenie, Jaki zapowiedział złożenie wniosku do Komendanta Głównego Policji o usunięcie z budynku Prokuratury Krajowej osób, które według jego oceny działają niezgodnie z prawem.
Źródło/foto: Interia