Ankara jest zdania, że jedynym możliwym rozwiązaniem kwestii cypryjskiej jest utworzenie na wyspie dwóch niezależnych państw. Szef tureckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Hakan Fidan, wezwał społeczność międzynarodową do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Organizacja Narodów Zjednoczonych już podjęła działania dotyczące przyszłości Cypru.
Podziały na wyspie
Cypr składa się z dwóch części: europejskiej, będącej członkiem Unii Europejskiej, oraz tureckiej, która tworzy quasi-państwo znane jako Cypr Północny. Ten ostatni jest uznawany na międzynarodowej arenie jedynie przez Turcję.
Cypryjczycy z południowej części wyspy identyfikują się z kulturą i cywilizacją grecką. W przeszłości podejmowali próby połączenia z Grecją, co spotkało się z oporem ze strony Turcji, która uważa całość wyspy za część swojego terytorium.
Cypr Północny zamieszkuje około 25% ludności wyspy i zajmuje 36% jej terytorium. Mieszkańcy tego regionu wybierają swojego prezydenta oraz parlament, a dominującą religią jest islam. Unia Europejska konsekwentnie odmawia uznania Cypru Północnego, określając go jako „obszar Republiki Cypru pod turecką okupacją”.
Zielona linia jako granica
Między obiema częściami Cypru znajduje się tzw. zielona linia, stanowiąca strefę zdemilitaryzowaną o zmiennej szerokości. W stolicy, Nikozji, dzieli ona miasto na dwie części, a obszar ten jest chroniony przez międzynarodowe siły ONZ.
Napięcia na linii Grecja-Turcja
Podział Cypru jest źródłem napięć między Grecją a Turcją. Hakan Fidan odwiedził Cypr Północny, proponując nowe rozwiązanie dla trwającego konfliktu. Według niego, Turcja jest przekonana, że jedynym sposobem na rozwiązanie sytuacji jest uznanie dwóch odrębnych, suwerennych państw na wyspie.
– Co więcej, granice pozostaną niezmienione, a mieszkańcy nie będą musieli się przemieszczać. Wzywam społeczność międzynarodową do zdecydowanego działania w tej kwestii, bo alternatywy praktycznie nie ma – stwierdził, przytaczając przykłady innych, uznanych przez świat państw, takich jak Timor Wschodni czy Sudan Południowy.
Apel o odwagę i współpracę
Fidan zaznaczył, że od 1974 roku między obiema stronami nie doszło do krwawych starć. Zachęcił Greków do podejmowania odważnych decyzji w celu zapewnienia nowoczesnego i pokojowego rozwoju Cypru. Wzywał do współpracy, wskazując, że zjednoczenie może przynieść korzyści zarówno regionowi, jak i jego mieszkańcom.
Jak donosi „Hürriyet Daily News”, sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres, zainicjował pomysł zwołania „nieformalnego spotkania” w celu omówienia kwestii podziału Cypru. Jak będzie wyglądać przyszłość tej skomplikowanej sytuacji? Czas pokaże.
Źródło/foto: Interia