Czy jeden tuńczyk może osiągnąć zawrotną wartość miliona dolarów? Tak, to możliwe! W trakcie pierwszej aukcji w 2025 roku na znanym tokijskim targu rybnym Toyosu, tuńczyk błękitnopłetwy został sprzedany za niewiarygodne 207 milionów JPY, co odpowiada około 1,3 miliona dolarów. To druga najwyższa kwota w historii noworocznych licytacji tego gatunku ryby.
REKORDOWA WAGA I KUPIEC
Imponująca ryba, ważąca aż 276 kilogramów, została złowiona u brzegu prefektury Aomori, leżącej na północy japońskiej wyspy Honsiu. Szczęśliwym nabywcą okazała się sieć restauracji sushi Onodera Group, posiadająca prestiżową gwiazdkę Michelin. Warto dodać, że absolutny rekord należy do tuńczyka o wadze 278 kilogramów, który w 2019 roku zyskał cenę 333,6 miliona JPY, co odpowiada około 3,1 miliona dolarów.
AUKCJA PEŁNA EMOCJI
Masahiro Takeuchi, rybak odpowiedzialny za tegoroczny triumf na aukcji, wyznał, że odczuwa wielkie wzruszenie. 73-letni mężczyzna przyznał w rozmowie z japońską stacją telewizyjną NHK, że martwi się o przyszłość swojej profesji. — Zawsze zastanawiam się, ile jeszcze lat będę mógł łowić ryby — mówił w emocjonalnym tonie.
PROBLEM ZAGROŻENIA WYGINIĘCIEM
Japonia pozostaje największym konsumentem tuńczyka błękitnopłetwego na świecie. Niestety, według raportów organizacji WWF, ten gatunek jest obecnie zagrożony wyginięciem z powodu nadmiernych i nielegalnych połowów. Co więcej, warto zauważyć, że tuńczyk błękitnopłetwy nie rozmnaża się w warunkach hodowlanych, co czyni przyszłość tego gatunku jeszcze bardziej niepewną.
TRADYCJA CZY OSTRZEŻENIE?
Noworoczne aukcje na tokijskim targu Toyosu to już tradycja. Jednak astronomiczne ceny, jakie osiągają tuńczyki błękitnopłetwe, budzą poważne wątpliwości. Czy są one powodem do radości, czy może raczej sygnałem alarmowym, który powinien skłonić nas do refleksji? Odpowiedzi na te pytania stają się coraz bardziej istotne, szczególnie gdy bierze się pod uwagę gatunek, który balansuje na krawędzi przetrwania.
