Rząd wprowadza nowy pomysł na zachęcenie Polaków do dłuższej aktywności zawodowej poprzez wprowadzenie zwrotu trzynastej emerytury dla tych, którzy zdecydują się nie przechodzić na emeryturę od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego. Jak zaznacza minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, „musimy działać już teraz, aby przyszli emeryci mogli cieszyć się godnymi świadczeniami” — informuje „Gazeta Pomorska”.
TRZYNASTA EMERYTURA: KTO MOŻE ZYSKAĆ?
Zgodnie z założeniem, osoby, które pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego postanowią pozostać na rynku pracy, będą mogły liczyć na zwrot tzw. trzynastej emerytury. Rząd dąży do zmiany podejścia do pracy w starszym wieku, starając się stworzyć takie warunki, aby seniorzy sami chcieli zdecydować się na dłuższe zatrudnienie.
NOWE ZASADY ROZLICZANIA TRZYNASTEJ EMERYTURY
Jak miałoby wyglądać rozliczanie zwrotu trzynastej emerytury? „Osoba, która nie przechodzi na emeryturę, nie dostaje trzynastki, natomiast za czas pracy powinna otrzymywać zwrot zaległych pieniędzy. Wtedy ten dodatkowy bonus emerytalny nabiera sensu” — tłumaczy Pełczyńska-Nałęcz.
PRZYSZŁOŚĆ SYSTEMU EMERYTALNEGO
Zamiany te mają na celu nie tylko poprawę sytuacji finansowej emerytów, ale także odciążenie systemu emerytalnego. Ministerka podkreśla, że szuka się rozwiązań, które nie opierają się na podnoszeniu wieku emerytalnego — co wciąż budzi kontrowersje wśród Polaków.
AKTYWIZACJA ZAWODOWA SENIORÓW
Oprócz pomysłu dotyczącego zwrotu trzynastej emerytury, rząd planuje także rozważyć różnorodne formy aktywizacji zawodowej oraz zmiany w politykach publicznych, które mogą wpływać na decyzje ludzi o przejściu na emeryturę w późniejszym terminie. Kto wie, może emerytura w wydaniu 2.0 sprawi, że seniorzy z ochotą podejmą wyzwanie pracy zamiast bezczynności?
Źródło/foto: Onet.pl
CHRISTIAN BEUTLER / PAP