W areszcie na najbliższe trzy miesiące znalazł się 33-latek, który został zatrzymany przez policję za posiadanie narkotyków oraz kierowanie pojazdem pod ich działaniem. Co więcej, mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia auta mimo dożywotniego zakazu oraz naruszenia nietykalności cielesnej jednego z funkcjonariuszy.
SZALONE WIECZORY W ŻNINIE
W środowy wieczór (12.02.25) oficerowie z Zespołu do Walki z Przestępczością Narkotykową w Żninie otrzymali sygnał o 33-letnim mieszkańcu powiatu żnińskiego, który poruszał się Daewoo Matiz i mógł być w posiadaniu substancji niedozwolonych. Policjanci postanowili sprawdzić tę informację. Wkrótce dostrzegli podejrzany samochód na jednym z żnińskich ulic i, współpracując z „patrolowcami”, zatrzymali go do kontroli.
Podczas przeszukania kierowcy, w jego odzieży znaleziono woreczki strunowe z podejrzaną zawartością – suszem roślinnym i białym proszkiem, które wstępne testy zidentyfikowały jako marihuanę i amfetaminę. Narkotyki zostały zabezpieczone, ale to dopiero początek kłopotów tego mężczyzny.
AGRESJA I ARESZT
Po odkryciu nielegalnych substancji, zatrzymany nagle zmienił zachowanie, stając się agresywny. Usilnie próbował przerwać działania policjantów i oddalić się z miejsca kontroli. Mundurowi jednak nie pozwolili mu na to, co doprowadziło do sytuacji, w której mężczyzna zaczął kopać jednego z policjantów. Jego opór został szybko stłumiony, a on sam został wprowadzony do radiowozu.
Na dodatek, po sprawdzeniu jego danych osobowych w systemie okazało się, że mężczyzna ma dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo, wyniki przeprowadzonego badania wykazały obecność amfetaminy w jego organizmie, co skutkowało pobraniem krwi do dalszych analiz. Ostatecznie, 33-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.
WYROK I PERSPEKTYWY
Wczoraj (13.02.25) mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące posiadania narkotyków, naruszenia nietykalności funkcjonariusza policji, kierowania pod wpływem środków odurzających oraz łamania sądowego zakazu. Zgromadzony materiał dowodowy skłonił policję do złożenia wniosku o tymczasowy areszt.
Dziś (14.02.2025) Sąd Rejonowy w Żninie zaakceptował ten wniosek, decydując, że 33-latek spędzi trzy miesiące za kratami. Za wszystkie swoje czyny może otrzymać karę do pięciu lat pozbawienia wolności. Czy to będzie dla niego nauczka na przyszłość? Czas pokaże, ale na pewno nie jest to najodpowiedniejszy sposób na spędzanie czasu na wolności!
Źródło: Polska Policja