Donald Trump nie przestaje zaskakiwać. Po tym, jak oświadczył, że Kanada, Grenlandia i Kanał Panamski powinny należeć do Stanów Zjednoczonych, teraz przyznał, że nie może wykluczyć, że będzie musiał użyć środków militarnych, by ten cel osiągnąć. Mocarstwowe zapędy prezydenta elekta brzmią groźnie dla świata. Tymczasem syn Trumpa przebywa z wizytą w Grenlandii. Wygląda na to, że to element strategii prezydenta elekta.
Kolejne szokujące słowa padły z usta Donalda Trumpa podczas długiej konferencji prasowej, na której odnosił się do wielu spraw. Ta jednak wywołała największe poruszenie. Prezydent elekt nie wykluczył wykorzystania wojska do przejęcia kontroli nad Kanałem Panamskim i Grenlandią. Jak podaje CNN, zapytany bezpośrednio, czy wykluczyłby użycie „przymusu wojskowego lub gospodarczego”, aby zrealizować swój cel zdobycia tych terytoriów, Trump odpowiedział: „nie”.
— Nie zamierzam rozpoczynać wojny — powiedział Trump podczas swojego zwycięskiego przemówienia po wygraniu wyborów w 2024 r. CNN podkreśla, że stoi to w sprzeczności z tym, co teraz mówi prezydent elekt. Od czasu wygrania wyborów Trump wielokrotnie wyrażał bowiem zainteresowanie nabyciem zarówno Kanału Panamskiego, jak i Grenlandii. Teraz po raz pierwszy zasugerował wykorzystanie do tego celu wojska.
Zapytany później, czy użyłby również wojska przeciwko Kanadzie, Trump odpowiedział: „Nie, siły ekonomicznej”.
— Posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością — stwierdził niedawno Donald Trump. Zagroził też, że USA mogą przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim. A to nie był koniec. Polityk bez żenady stwierdził, że Kanada jako 51. stan USA to „świetny pomysł”.
Tymczasem, jak podaje PAP, syn amerykańskiego prezydenta elekta Donald Trump junior, przyleciał we wtorek 7 stycznia samolotem ojca do Nuuk, stolicy Grenlandii, wzbudzając duże zainteresowanie mieszkańców wyspy. Serwis dodaje, że Donald Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social opublikował film z lądowania Boeinga 757-200, pisząc, że Trump jr. oraz „moi przedstawiciele zostali ciepło przyjęci” przez Grenlandczyków.
Przyjazd Trumpa jr. wywołał duże zainteresowanie ze strony mieszkańców, którzy witali go na lotnisku i robili sobie z nim zdjęcia. Część z nich miała na głowach czapki z daszkiem z napisem MAGA — Make America Great Again, politycznym motywem Trumpa.
Wizyta Trumpa juniora ma podobno prywatny charakter. Trudno jednak w to uwierzyć, skoro grenlandzkie i duńskie media podawały w poniedziałek, że Trump jr. spotka się na Grenlandii z przedstawicielami lokalnych polityków, opowiadających się za niepodległością.
Zobacz też:
Kukiz zaskoczył słowami o WOŚP i Owsiaku. „To jest kpina!”
Przejechał 14-letniego Maksyma na pasach. Żadnej skruchy. Tak Andrzej K. zachowywał się w sądzie
