Piłkarze Lecha Poznań intensywnie przygotowują się do drugiej części sezonu po zakończonym zgrupowaniu w tureckiej Larze. — To był naprawdę wymagający obóz, w trakcie którego czekało nas mnóstwo treningów. Jestem pewien, że nasza ciężka praca przyniesie rezultaty — powiedział obrońca Michał Gurgul, który jesienią znalazł się w kadrze reprezentacji Polski.
WYSOKA INTENSYWNOŚĆ TRENINGÓW
Lech zakończył 11-dniowe zgrupowanie w Turcji, które wymusiło na zawodnikach dużą determinację i zaangażowanie. Gurgul, będący jednym z młodszych członków drużyny, podkreśla, że obóz był najcięższy fizycznie i psychicznie spośród dotychczasowych. — Mieliśmy trudne obozy za trenera Mariusza Rumaka oraz Johna van den Broma, ale ten z pewnością był najbardziej wymagający. Duża liczba treningów daje nadzieję na pozytywne wyniki — zaznacza 18-letni piłkarz.
CELE NA RUNDĘ WIOSENNĄ
Gurgul nie ma wątpliwości, że walkę o najwyższe cele rozpoczną z pełnym zaangażowaniem. — Niezdobycie złotego medalu byłoby rozczarowaniem, ale staramy się nie zamartwiać ligową tabelą. Teraz, na etapie sezonu, nie ma to większego znaczenia. Z cieszy mnie, że kilka meczów zakończyliśmy zwycięsko, ale zdajemy sobie sprawę, że nie wykorzystaliśmy wszystkich szans do zdobycia punktów. W nadchodzącej rundzie musimy skupić się na maksymalizacji zdobytych punktów, zwłaszcza w starciach z teoretycznie słabszymi rywalami. Jesteśmy świadomi, że samozadowolenie może nas kosztować — komentuje.
INDYWIDUALNE AMBICJE GURGULA
Michał Gurgul, oprócz powołania do seniorskiej reprezentacji, ma własne cele do zrealizowania. — Chcę grać jak najwięcej, a moja ambicja to pokazanie się z jak najlepszej strony, by kontynuować zgrupowania z kadrowiczami i doczekać pierwszego występu w dorosłej reprezentacji. Wiem, że przede mną jeszcze sporo pracy, zwłaszcza w pojedynkach jeden na jeden w defensywie. W czasie przygotowań chciałbym być też bardziej ofensywny i doskonalić swoje dośrodkowania — dodaje.
MŁODE TALENTY W LECHU POZNAŃ
Gurgul zadebiutował w Ekstraklasie w marcu 2023 roku, mając zaledwie 16 lat. Teraz jest kluczowym zawodnikiem w zespole, idąc w ślady innych utalentowanych wychowanków Akademii Lecha, takich jak Marcin Kamiński, Dawid Kownacki czy Karol Linetty. — Jedyne, co mogę poradzić moim kolegom, to ciężka praca. Nie ma innej drogi do sukcesu. Należy mieć świadomość, że nic nie przychodzi za darmo, więc trzeba stawiać małe kroki do przodu — podsumowuje.
PREPARACJE PRZED SEZONEM
Zespołowe przygotowania do rundy wiosennej wchodzą w decydującą fazę. Już za tydzień Lech rozegra mecz otwierający drugą część sezonu przeciwko Widzewowi Łódź, a w nadchodzącą sobotę drużyna zmierzy się w sparingu z duńskim FC Nordsjaelland. To spotkanie będzie miało szczególną formułę — trzy kwarty po 45 minut, które odbędą się bez udziału kibiców i mediów. — To standardowa praktyka, wiele klubów stosuje zamknięte treningi w tym okresie. Nie zamierzamy dawać naszym przeciwnikom żadnych wskazówek — wyjaśnia trener Lecha, Niels Frederiksen. Jedynym piłkarzem, który nie będzie mógł wziąć udziału w meczu z powodu kontuzji, jest szwedzki pomocnik Patrick Walemark.