Obecność Michała Gurgula na liście powołanych przez Michała Probierza na mecze Ligi Narodów z Portugalią i Szkocją jest wyjątkową niespodzianką. Osiemnastoletni obrońca Lecha Poznań otrzymał powołanie do reprezentacji po raz pierwszy w swojej karierze.
W bieżącym sezonie Gurgul jest kluczowym zawodnikiem „Kolejorza”. Dla tak młodego piłkarza to jednak poważne wyzwanie. Łukasz Chęciński, jego pierwszy trener w Akademii Lecha, ma jednak pozytywne zdanie o swoim wychowanku.
— Nie odczuwam strachu, bardziej cieszę się z faktu, że Michał spełnia swoje marzenia. Trzymam za niego kciuki. Już w bardzo młodym wieku wyróżniał się chęcią do nauki i otwartością na nowe wyzwania. Szybko adaptował się do różnych sytuacji. Nie mam żadnych negatywnych myśli – mówi szkoleniowiec, który dzieli się z Faktem historią, jak Gurgul trafił do poznańskiego klubu.
— Odezwał się do mnie i Tadeusza Jarosa nauczyciel wychowania fizycznego Michała, Pan Ireneusz Janicki, informując, że ma dwóch interesujących chłopaków. Jednym z nich był właśnie Michał Gurgul. Po tym zgłoszeniu zaczęliśmy jeździć na obserwacje i oglądać, jak gra w swojej drużynie. Po kilku miesiącach zaprosiliśmy go do nas i podjęliśmy decyzję o transferze.
Kto zastąpi Lewandowskiego? Dziekanowski przekazał szczerą opinię na temat jednego z graczy.
To oni skomentują listopadowe mecze reprezentacji Polski. TVP podjęła decyzję.
Gurgul już jako dziecko wykazywał cechy i umiejętności, które przyciągały uwagę. Chęciński zwraca uwagę na jego atuty.
— Jeśli chodzi o umiejętności piłkarskie, to ma doskonale ułożoną lewą nogę oraz świetne wyprowadzenie piłki. Zawsze prowadził ją z uniesioną głową, co pozwalało mu na ocenę sytuacji na boisku. W defensywie bardzo dobrze przewidywał ruchy przeciwników i często odbierał piłkę, co jest rzadkością u dzieci.
— Powołanie to kolejny krok w jego karierze. Mam nadzieję, że dostanie szansę na grę. Nawet jeśli to się nie zdarzy, trzeba docenić, że znalazł się w kadrze. Będzie dzielił szatnię z Robertem Lewandowskim, co stanowi niesamowitą historię – komentuje jego były trener.
W zespole Michała Probierza pojawiły się problemy, gdyż jeden z podstawowych zawodników reprezentacji doznał kontuzji. Trwa analiza jego stanu zdrowia.
Przypominamy, że na YouTubie działa nasz kanał Fakt Sport, na którym znajdziecie wszystkie nasze najnowsze produkcje wideo.