Dzisiaj jest 9 grudnia 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Tragiczny wypadek z udziałem karetki – ratownik zginął na miejscu

W tragicznym incydencie w Jedlińsku, niedaleko Radomia, zginął członek załogi pogotowia ratunkowego. Mężczyzna stracił życie w wyniku zderzenia karetki z osobowym samochodem. Drugi ratownik, który był w pojeździe, trafił do szpitala.

Feralne zdarzenie w Jedlińsku

Jak poinformowała Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, do wypadku doszło po godzinie 18. Wstępne ustalenia wskazują, że karetka, poruszająca się na sygnale, zderzyła się z peugeotem skręcającym w lewo na skrzyżowaniu, przybywającym od strony Warszawy.

Śmiertelny wypadek

Siła kolizji była tak duża, że karetka dachowała. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn. Niestety, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, a drugi został przewieziony do szpitala w celu udzielenia mu pomocy.

Obecnie droga nr 735 w rejonie Jedlińska jest całkowicie zamknięta. Policja prowadzi działania mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności tragedii.

Pamięć o zmarłym ratowniku

Kilkadziesiąt minut po zdarzeniu Grupa Ratownictwa PCK Kielce opublikowała wzruszający wpis, potwierdzający, że w wyniku wypadku zmarł ich kolega, ratownik medyczny, pielęgniarz oraz instruktor. Piotr, bo tak miał na imię, przez lata angażował się w działalność Polskiego Czerwonego Krzyża, przekazując swoją wiedzę i umiejętności innym, ratując wiele istnień.

„Piotr zginął podczas dyżuru w ambulansie, który brał udział w tym tragicznym wypadku. Nie mówimy mu żegnaj, mówimy do zobaczenia” – napisano w emocjonalnym hołdzie. Tego rodzaju sprawy przypominają nam, ile poświęcenia wymaga praca ludzi, którzy stają na pierwszej linii frontu, by ratować innych.

Źródło/foto: Polsat News

Faacebook.com/grpckkielce / Policja Radom
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie