Dzisiaj jest 16 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Tragiczny wypadek 15-letniego strażaka OSP wracającego z kościoła – lekarze podejmują heroiczną walkę o życie chłopca

Wstrząsająca tragedia miała miejsce w Jaktorowie, gdzie 15-letni strażak z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP stracił życie na skutek fatalnego wypadku. Chłopak zmarł w szpitalu 23 kwietnia, a jego życie zakończyło się w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia, które miało miejsce w Niedzielę Palmową, 13 kwietnia.

OSPREZENTOWANY ŻYCIE I ŚMIERĆ

Ten młody, znany i lubiany w lokalnej społeczności chłopak miał przed sobą całe życie. Niestety, tragicznymi okolicznościami 13 kwietnia jego marzenia i plany zostały na zawsze przerwane.

Wypadek, który zakończył się tak tragicznie, wydarzył się, gdy 15-latek wracał na rowerze z kościoła po uroczystości Niedzieli Palmowej. Niestety, chwila nieuwagi zadecydowała o jego losie. Rowerzysta nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy samochodu marki BMW, co doprowadziło do potrącenia. Pojazd, w którym znajdowały się inne osoby, po zderzeniu z chłopcem uderzył w drzewo i dachował, natomiast rowerzysta upadł na asfalt, kilka metrów od miejsca wypadku.

INTERWENCJA RATUNKOWA

Na miejscu zdarzenia natychmiast interweniowały zespoły ratownictwa medycznego. Młody strażak został przetransportowany helikopterem do szpitala, gdzie przez wiele dni lekarze walczyli o jego życie. Niestety, 23 kwietnia dotarła do nas tragiczna informacja o jego śmierci.

— W środę (23 kwietnia) otrzymaliśmy wiadomość ze szpitala o zgonie chłopca — powiedziała asp. sztabowa Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. — Dwoje dzieci oraz kobietę z BMW przewieziono do szpitala, ale opuścili go tego samego dnia, w którym doszło do wypadku. Na szczęście pasażerka nie odniosła poważnych obrażeń. Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca BMW nie ponosi winy za ten tragiczny incydent. Niemniej jednak, postępowanie jest w toku, a prokuratura pełni nadzór nad sprawą, aby ustalić wszystkie okoliczności — dodała funkcjonariuszka.

To tragiczne wydarzenie przypomina, jak nieprzewidywalne i brutalne może być życie. W Jaktorowie, w jednej chwili, zamieniło się w koszmar, którego bliscy nie będą w stanie zapomnieć przez wiele lat.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie