Wstrząsająca tragedia miała miejsce w poniedziałek po południu na brzegu zalewu Aracatiba w Marica, w stanie Rio de Janeiro. Jedna osoba zginęła, a dwie inne zostały ranne w wyniku przewrócenia się 56-metrowej dekoracji świątecznej, która miała przypominać choinkę. Cała sytuacja została uchwycona na nagraniu, które w krótkim czasie obiegło sieć.
PRAWDZIWY KOSZMAR POD WICHURĄ
Jak podają lokalne władze, tragedia została wywołana przez silny podmuch wiatru, który zerwał się w trakcie instalacji dekoracji. Pracownicy firmy odpowiadającej za montaż nie zdążyli zareagować, gdy ogromne „drzewko” runęło na nich, prowadząc do tragicznych konsekwencji. Niestety, jedna z osób, która tam pracowała, zginęła na miejscu. Pozostali dwaj mężczyźni, którzy odnieśli obrażenia, zostali przewiezieni do szpitala, ale ich stan nie budzi obaw.
ŚWIĄTECZNY KONCERT W CIEKAWYCH OKOLICZNOŚCIACH
Zaplanowana na wtorek wieczorem inauguracja dekoracji w ramach świątecznego koncertu zyskała nowy, tragiczny kontekst. Z ratusza w Marica przekazano, że ofiara śmiertelna to jeden z pracowników instalujących choinkę, co dodatkowo podkreśla dramatyzm całej sytuacji. Takie incydenty powinny być przestrogą dla organizatorów, którzy często zapominają o bezpieczeństwie w pogoni za widowiskowymi atrakcjami.
Obecnie trwają również policyjne śledztwa mające na celu wyjaśnienie szczegółowych okoliczności zdarzenia, a władze apelują o zachowanie ostrożności w obliczu kapryśnej pogody. Wydarzenie w Marica to smutny przykład, jak nieprzewidywalna natura potrafi zniweczyć nawet najlepiej zaplanowane przedsięwzięcia.