Oliwia z Szczytna, która świętowała swoje osiemnaste urodziny, padła ofiarą brutalnego ataku ze strony swojego chłopaka, Nikodema. W dniu jej urodzin, młody mężczyzna bez żadnych oporów bił i kopał dziewczynę, doprowadzając do tego, że straciła przytomność. Sąd skazał Nikodema na ponad osiem lat więzienia; jednak sprawa nabrała nowego rozpędu po interwencji Sądu Najwyższego, który dostrzegł błędy proceduralne i zdecydował o ponownym rozpatrzeniu sprawy.
PRZERAŻAJĄCE WYDARZENIA Z NOCY IMPREZY
Impreza z okazji osiemnastych urodzin Oliwii miała miejsce w listopadzie 2021 roku. W trakcie zabawy doszło do incydentu, w którym Nikodem C. zaatakował jednego z gości, zadając mu poważne obrażenia. Zazdrość o to, że Kacper przytulił Oliwię, wprawiła Nikodema w szał. Ostatecznie, po powrocie do domu dziewczyny, rozpoczęła się jej prawdziwa gehenna. Młodzieniec nie tylko dusił dziewczynę, ale również bił ją w głowę, co doprowadziło do jej nieprzytomności. Łącznie Oliwia otrzymała 28 uderzeń, w tym 19 kopnięć w głowę, pozostawiając ją zakrwawioną i skrajnie zranioną na zimnej posesji. To przerażające zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu.
INTERWENCJA RODZINY I ZATRZYMANIE SPRAWCY
Rodzice Oliwii znaleźli ją w stanie krytycznym. Dziewczyna doznała licznych obrażeń, w tym złamania oczodołu oraz wyrwania zębów. Najbliżsi natychmiast wezwali pomoc, a na miejscu pojawiła się policja, która była wstrząsnęta brutalnością ataku. Gdy Nikodem wrócił do domu, poinformował ojca, że „chyba zabił człowieka”, co tylko pogłębiło tragizm sytuacji. Policjanci szybko zareagowali i zatrzymali go pod zarzutem usiłowania zabójstwa oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała, argumentując, że działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Oliwii.
SPRAWIEDLIWOŚĆ POD ZNAKIEM ZAPYTANIA
Na mocy wyroku sądu Nikodem C. został skazany na 8 lat i 3 miesiące pozbawienia wolności. Jednak po apelacji złożonej przez obronę, Sąd Najwyższy zdecydował o uchyleniu tego wyroku, kierując sprawę z powrotem do Sądu Okręgowego w Olsztynie. W uzasadnieniu wskazano na kwestie ustrojowe związane z powołaniem sędziów orzekających w tej sprawie, co zmusiło do ponownej analizy całego procesu. Sąd nie zajmował się jednak merytoryczną stroną sprawy, co budzi kontrowersje i wątpliwości co do słuszności przyszłych wyroków.
Przypadek Nikodema wzbudził wiele emocji, a jego dziadek w rozmowie z mediami stwierdził, że kara jest niewspółmierna do czynu i czuje, że jego wnuk jest ofiarą nieuczciwego traktowania. Czas pokaże, czy sprawiedliwość w końcu zatriumfuje, czy będzie to jedynie kolejny przypadek, który przeminie bez echa.