Tragiczne wydarzenie w Miasteczku Śląskim wstrząsnęło lokalną społecznością. Lekarze nie zdołali uratować życia 14-letniego chłopca, który został poważnie ranny podczas wycinki drzew. Incydent miał miejsce na początku kwietnia, a młody pacjent przez blisko miesiąc walczył o przetrwanie w szpitalu. Niestety, zmarł 2 maja, a informację tę potwierdziła w rozmowie z PAP Justyna Rzeszut-Sieńkowska, prokurator rejonowy w Tarnowskich Górach.
Wypadek w Lesie
Do dramatycznego wypadku doszło 5 kwietnia, w okolicach torowiska kolejowego, pół kilometra za ulicą Leśną w Miasteczku Śląskim. 47-letni mężczyzna, idąc do lasu, postanowił wyciąć kilka drzew do użytku własnego. Ze sobą zabrał dwóch synów, co w rezultacie okazało się tragiczne w skutkach.
Prowadząc prace, mężczyzna nie przewidział, że jedno z wycinanych drzew może się przewrócić. Niestety, drzewo oparło się na innym, a następnie odłamał się konar, który spadł na głowę młodszego syna. 14-latek w krytycznym stanie został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Bezskuteczna walka o życie
Przez prawie miesiąc lekarze starali się ratować chłopca. Mimo ich wysiłków, niestety, 2 maja nadeszły tragiczne wiadomości. Prokuratura potwierdziła, że jego śmierć nastąpiła po długotrwałej walce o życie. Wczoraj przeprowadzono sekcję zwłok, od wyniku której wiele będzie zależało w kontekście kolejnych kroków prawnych.
Śledztwo prokuratury
W związku z tragicznym wypadkiem, prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące narażenia dziecka na utratę życia przez osobę odpowiedzialną za jego opiekę. Choć na razie nikt nie usłyszał zarzutów, to jednak śledczy czekają na wyniki sekcji zwłok, które mogą rzucić nowe światło na okoliczności tego zdarzenia. Możliwe jest także zmiana kwalifikacji prawnej czynu po tragicznym zakończeniu sprawy.
Do Miasteczka Śląskiego znów wracają echa wstrząsających wypadków. Społeczność zadaje sobie pytania o bezpieczeństwo podczas takich prac. Czy można było uniknąć tej tragedii? Jakie były warunki wykonywania takich zadań w obecności dzieci? To tylko niektóre z kwestii, które będą z pewnością poruszane w najbliższych dniach.