Dzisiaj jest 19 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Tragedia w Monachium: 24-latek przyznaje, że celowo wjechał w tłum ludzi

W Monachium zatrzymano 24-letniego obywatela Afganistanu, który przyznał się do celowego wjazdu w tłum ludzi podczas czwartkowej demonstracji. Prokuratura informuje, że atak miał motywację islamistyczną, a liczba rannych wyniosła co najmniej 36 osób. Sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd w piątek, który zdecyduje, czy mężczyzna pozostanie w areszcie.

MOTYWACJA I PRZEBIEG ZDARZENIA

Afgańczyk, zidentyfikowany jako Farhad Noori, przyznał, że działał celowo. W trakcie dwugodzinnego przesłuchania, które przebiegło w języku niemieckim, mówił o powodach religijnych, które go skłoniły do tego czynu. Prokurator Gabriele Tilmann wskazała, że jest ostrożna w formułowaniu osądów, ale zauważyła, że wszystko wskazuje na islamistyczną motywację zdarzenia. Policja reagując na atak, oddała strzały w kierunku pojazdu Nooriego, a mężczyzna miał wtedy wykrzykiwać „Allahu akbar” i modlić się na oczach świadków.

WYJAŚNIENIE MATERIAŁÓW DOWODOWYCH

W toku śledztwa analizowane są materiały z telefonu podejrzanego oraz jego aktywność w internecie. Zabezpieczono również przedmioty znalezione podczas przeszukania w celu ustalenia, czy ktoś inny mógł być zaangażowany w przygotowania do ataku. Prokuratura jednak nie znalazła dowodów na to, aby Noori był powiązany z jakąkolwiek organizacją terrorystyczną.

KONTEKST I PREFERENCJE POLITYCZNE

Atak miał miejsce na kilka godzin przed rozpoczęciem Konferencji Bezpieczeństwa, w której uczestniczyli m.in. wiceprezydent USA i prezydent Ukrainy. Policja zapewniła, że nie ma związku między tymi wydarzeniami. W wyniku ataku ucierpieli nie tylko dorośli, ale także małe dziecko. Władze niemieckie poinformowały, że Afgańczyk przebywa w kraju legalnie, przybył do Niemiec jako nieletni bez opieki w 2016 roku i znajdował się w zatrudnieniu.

Friedrich Merz, główny kandydat na kanclerza, podkreślił, że priorytetem jego partii jest bezpieczeństwo, a kwestia imigracji zyskuje na znaczeniu w kontekście nadchodzących wyborów zaplanowanych na 23 lutego. Po serii brutalnych incydentów, takich jak atak na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu oraz atak nożownika w Aschaffenburgu, kwestie związane z imigracją i bezpieczeństwem stały się punktem centralnym dla centroprawicowych i skrajnie prawicowych ugrupowań politycznych.

Według analiz, ostatnie incydenty wpływają na nastroje społeczne i mogą wpłynąć na wyniki nadchodzących wyborów.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie