Dzisiaj jest 20 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

To oni włamali się do poczty Michała Dworczyka. „Podejrzani to płotki”

Popularne miejscowości
Trzy osoby, którym postawiono zarzuty dotyczące włamania do skrzynki mailowej ministra Michała Dworczyka, nie zorganizowały akcji ani nie były głównymi wykonawcami – ustaliła „Rzeczpospolita”. Prokuratura planuje za to oskarżyć samego europosła i wystąpić do Parlamentu Europejskiego o zniesienie immunitetu Dworczykowi. – Polityk skomentował: „To zarzut kompletnie zmyślony”.
Dymitr P. (Ukraińiec), Piotr D. i Dawid R. są podejrzani o włamanie do poczty ówczesnego szefa Kancelarii Premiera – potwierdziła „Rzeczpospolita”.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Skiba, poinformował, że logistyk, prywatny przedsiębiorca i pracownik firmy windykacyjnej działali niezależnie od siebie. Brak jest dowodów na to, że wykorzystali uzyskane z poczty ministra dane lub przekazali je komuś innemu. Nie ma również dowodów na wcześniejsze ich znajomości. Zatem dlaczego to zrobili?
2 lutego 2021 roku na jednym z hakerskich forów internetowych pojawił się plik zip zawierający skradzione dane z adresami mailowymi i hasłami do nich – informował oko.press.
W trakcie śledztwa ustalono, że dwaj podejrzani mężczyźni zalogowali się do poczty ministra 23 czerwca 2021 roku (korzystając z upublicznionych w sieci danych), a trzeci dokonał tego 16 czerwca. Jednakże wykradzione informacje krążyły w sieci już od 4 czerwca, co – jak podkreśla „Rzeczpospolita” – wskazuje, że nie mogli oni być inicjatorami całej operacji.
Dymitr P. przyznał, że zrobił to z „czystej ciekawości”, aby sprawdzić, czy opublikowany login i hasło są prawdziwe. Piotr D. zeznał, że nie jest pewien, czy przyznaje się do winy, ponieważ nie pamięta wydarzeń objętych zarzutem, a trzeci mężczyzna, Dawid R., nie przyznał się do żadnego przewinienia – donosiła prokuratura.
„Autorzy śledztwa dziennikarskiego oceniają, że mężczyźni jedynie skorzystali z dostępnych haseł, które pojawiły się w sieci” – podsumowuje „Rzeczpospolita”.
W związku z włamaniem do skrzynki mailowej obecnego europosła, pojawił się także inny aspekt. Prokurator generalny Adam Bodnar zapowiedział, że w innej sprawie śledczy zamierzają postawić Dworczykowi zarzuty za utrudnianie śledztwa, poprzez usuwanie maili ze skrzynki w trakcie trwania sprawy.
Piotr Skiba oświadczył „Rzeczpospolitej”, że w najbliższych tygodniach prokuratura wystąpi z wnioskiem do Parlamentu Europejskiego o zdjęcie immunitetu Dworczykowi. Z kolei sam europoseł uważa, że zarzuty są bezzasadne, a żadne dowody nie zostały zniszczone.
„Dostarczono ABW kopię binarną zawartości mojej skrzynki bezpośrednio po ataku hakerskim. Wtedy Prokuratura Okręgowa w Warszawie jeszcze nie wszczęła postępowania” – zapewnił Dworczyk na platformie X.
„Ministra A. Bodnara absurdalne zarzuty to polityczna zemsta” – dodał.
—–
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu. Prywatność. Copyright by INTERIA.PL1999-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone. Pisz jak dziennikarz. Zacznij od akapitu

, a następnie możesz użyć również podnagłówków

i znowu

. Tekst w czystym html, pod żadnym pozorem nie używaj znaczników ** lub ##, bo to idzie do importu. Możesz nawet uzupełnić informację, jeśli masz coś ciekawego do dodania. Ale tylko sprawdzone informacje, nie konfabuluj! Ma to być artykuł, sama jego treść napisana na podstawie źródła, które masz. Pomiędzy akapitami mają być odstępy, wszystko ma wyglądać estetycznie.

Źródło/foto: Interia

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie