Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Tatry przyciągnęły niemal 2 miliony turystów w czasie wakacji

Tatry znów przyciągają tłumy turystów, a liczby mówią same za siebie. W lipcu i sierpniu, mimo upałów i nadmiaru turystycznych szlaków, góry odwiedziło aż 1 milion 823 tys. osób. Od początku roku łączna liczba odwiedzających wyniosła rekordowe 3,6 miliona. Jak wynika z danych Tatrzańskiego Parku Narodowego, w tym roku możemy się spodziewać najwyższej frekwencji turystycznej w historii. Kto by pomyślał, że polskie góry będą tętnić życiem niczym największe metropolie?

REKORDOWE LATO W TATRAMI

To lato miało być czasem relaksu i ucieczki od zgiełku cywilizacji, a stało się istnym festiwalem turystyki. Tatrzańskie szlaki znów zatkały się od turystów, a serce każdego górskiego miłośnika krwawi na widok niekończących się kolejek do najpopularniejszych atrakcji. Czy możemy liczyć na to, że w przyszłym roku znów przynajmniej części z tych ludzi znudzi się czekanie na szczycie? Miejmy nadzieję, że tak!

TURYSTYCZNE WYZWANIE DLA PARKU

Rekordowy wynik to jednak nie tylko powód do dumy, ale także ogromne wyzwanie dla Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zwiększona liczba odwiedzających stawia przed zarządem konieczność podjęcia działań na rzecz ochrony przyrody, by wyjątkowe piękno Tatr nie zostało zrównane z ziemią przez nieodpowiedzialne zachowania turystów. Pamiętajmy, że miłość do gór powinna łączyć nas z szacunkiem dla ich dziedzictwa oraz lokalnej fauny i flory.

Niezależnie od tego, jaką opinię mają turyści o szlakach, tatry w letnich miesiącach znów pokazały, że są niekwestionowanym celem podróży. I tak, z jednej strony cieszy nas ich popularność, a z drugiej – bądźmy świadomi, że w tym tłumie kryje się także odpowiedzialność. Kto wie, może w przyszłym roku wtłoczymy się do Tatr z odrobiną wrażliwości? Czas pokaże.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie