W tragicznym incydencie na przejeździe kolejowym w Nowej Schodniej, w pobliżu Ozimka, doszło do poważnego wypadku, który mógł zakończyć się znacznie gorzej. Kierowca osobówki, ignorując czerwone światło sygnalizacji, wjechał bezmyślnie na tory, wpadając prosto pod nadjeżdżający pociąg. Obrazki z tego tragicznego momentu zostały upublicznione przez PKP Polskie Linie Kolejowe, ukazując nieodpowiedzialność tegoż kierowcy.
Kierowca nie miał zamiaru się zatrzymać
W czwartek, tuż po godzinie 8:40, kierowca samochodu osobowego na linii kolejowej między Opolem a Fosowskim zlekceważył ostrzeżenia i walczył z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa. Przejeżdżając przez przejazd kolejowy, wjechał wprost pod pociąg relacji Warszawa Wschodnia-Wrocław Główny, co doprowadziło do dramatycznego zderzenia.
Utrata życia lub zdrowia wisi na włosku
Jak wskazuje PKP, w wyniku wypadku kierowca doznał obrażeń i trafił do szpitala, choć jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na szczęście pasażerowie pociągu wyszli z całej sytuacji bez szwanku. Mimo tego, incydent spowodował znaczne zakłócenia, w wyniku czego z ruchu kolejowego wyłączono pięć pociągów, a 102 inne odczuły opóźnienia trwające łącznie 2134 minuty.
Niebezpieczne konsekwencje
PKP Polskie Linie Kolejowe nie próżnowało i jednoznacznie zapowiedziało, że kierowca będzie musiał stawić czoła konsekwecjom swojego lekkomyślnego zachowania. Oprócz zniszczeń taboru, szacowanych na około 100 tysięcy złotych, koszt wstrzymania ruchu pociągów, zaangażowania służb ratunkowych oraz organizacji komunikacji zastępczej stanowi kolejny wymiar odpowiedzialności, której nie powinna lekceważyć żadna osoba zasiadająca za kierownicą.
Oczywistym jest, że kierujący, który z taką arogancją zlekceważył bezpieczeństwo swoje oraz innych, powinien ponieść pełne tego konsekwencje. Tego rodzaju sytuacje przypominają nam, jak kruche jest to, co najcenniejsze — nasze zdrowie i życie. I, niestety, jak łatwo można je bezmyślnie narażać z powodu sprzeczności z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa na drogach i torach kolejowych.