Reakcja rządu na powódź w Polsce budzi wiele wątpliwości, a Paweł Szefernaker, były wiceszef MSWiA, w programie „Graffiti” w Polsat News nie krył swojego rozczarowania. „Wiele działań było opóźnionych, a my nie byliśmy odpowiednio przygotowani na pierwszą falę” – stwierdził, podkreślając, jak dramatyczna jest sytuacja w obliczu kataklizmu. Wskazał również na kluczową potrzebę uchwalenia specustawy, która ma wspierać działania pomocowe. „Jest ona niezwykle istotna, by móc nieść pomoc poszkodowanym” – dodał z naciskiem.
PRZYSZŁOŚĆ W RĘKACH DECYDENTÓW
Nie można jednak zapominać, że sama specustawa to tylko jeden z kroków w stronę ratowania ludzi w tej trudnej sytuacji. Okazuje się, że w obliczu klęski żywiołowej decydenci powinni wykazać się szybkim działaniem, a nie podejmować decyzje w pośpiechu, gdy sytuacja wymyka się spod kontroli. Jak donosi wiele źródeł, obywatelom potrzebna jest nie tylko natychmiastowa pomoc, ale również zapobieganie takim kryzysom w przyszłości.
CZY DOSTANIEMY POTRZEBNĄ POMOC?
Oczekiwania społeczeństwa są ogromne, a czas pokaże, czy rząd zdoła sprostać tym wyzwaniom. Wszyscy bowiem mają nadzieję, że pomoc dotrze na czas, a zawiodący wcześniej mechanizmy zostaną naprawione. Bo pomimo trudności, wciąż żyjemy w kraju, w którym solidarność i chęć niesienia pomocy są niezwykle ważne.
Warto przypomnieć, że wcześniejsze odcinki programu można znaleźć TUTAJ, a także śledzić prognozy pogodowe, aby być na bieżąco z sytuacją w kraju.
Źródło/foto: Polsat News