Podczas przesłuchania w Senacie USA szef CIA, John Ratcliffe, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat sytuacji na Ukrainie, zapewniając, że Ukraińcy nie zamierzają złożyć broni, nawet w najtrudniejszych okolicznościach. Ratcliffe ocenił, że tamtejsze wojsko oraz naród są często niedoceniane, a ich determinacja jest znacznie większa niż w powszechnym przekonaniu.
DETERMINACJA UKRAIŃCÓW
Ratcliffe wyraził przekonanie, że w razie potrzeby Ukraińcy będą walczyć „gołymi rękami”, jeśli nie uda się osiągnąć warunków sprzyjających zawarciu trwałego pokoju. Jego zdaniem obecna sytuacja wymaga nie tylko siły, ale również zrozumienia politycznych aspektów konfliktu. Stwierdził, że zarówno naród, jak i ukraińskie siły zbrojne udowodniły swoją odporność na przestrzeni ostatnich lat.
INTENCJE DONALDA TRUMPA
Oświadczenie Ratcliffe’a zbiegło się z wysiłkami prezydenta Donalda Trumpa, który aktywnie dąży do zakończenia konfliktu przez wynegocjowanie trwałego zawieszenia broni oraz ustanowienie pokoju między Ukrainą a Rosją. Szef CIA zapewnił, że agencja wspiera te działania, mając na uwadze dążenie do stabilizacji regionu.
RYZYKO ZWYCIĘSTWA ROSJI
Ratcliffe podkreślił również, jak niebezpieczny byłby scenariusz, w którym Rosja odnosi sukces w tej wojnie. Wyraził opinię, że ewentualne „udane” negocjacje pokojowe mogłyby skutkować brakiem realizacji kluczowych celów obu stron. Jak zaznaczył, obecny konflikt nie ma prostych rozwiązań, a każda ze stron ma swoje ambitne dążenia.
ROZMOWY W RIJADZIE
W kontekście niedawnych rozmów telefonicznych Trumpa z przywódcami Rosji i Ukrainy, ustalono, że obie strony wstrzymają ostrzał obiektów energetycznych przeciwnika na 30 dni, co może być krokiem w stronę wypracowania pokoju. Dodatkowo, podczas dyskusji w Rijadzie przedstawiciele obu państw omówili kwestie dotyczące zawieszenia broni na Morzu Czarnym, co przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa żeglugi na tym akwenie.
Źródło/foto: Polsat News