Wojciech Szczęsny, bramkarz FC Barcelony, obecnie cieszy się znakomitym okresem w swojej karierze. Odkąd Polak zajął miejsce w pierwszym składzie „Dumy Katalonii”, jego drużyna nie zaznała porażki. W najnowszym wywiadzie, do którego udzielił, Szczęsny został zapytany o to, który z kolegów z drużyny sprawia mu najwięcej kłopotów podczas treningów. W tej sytuacji, nie omieszkał zażartować z Roberta Lewandowskiego.
Debiut z przytupem
Pomimo że Szczęsny do zespołu dołączył już w październiku, na swój debiut musiał poczekać aż do stycznia. Gdy jednak raz zagościł na boisku, nie oddał swojego miejsca. Od jego występu drużyna rozegrała 16 spotkań, z czego ani jedno nie zakończyło się dla nich przegraną, a Polak zdołał zachować osiem czystych kont. W takim tempie można by odnieść wrażenie, że bramkarz musiałby być w stanie wytrzymać większość uderzeń, ale jak się okazuje, jest to znacznie prostsze.
Treningowe zmagania
W obliczu tego, że rywale często nie potrafią stworzyć zagrożenia, można by się zastanawiać, czy to koledzy z drużyny nie dostarczają Szczęsnemu większych problemów na treningu. To pytanie zadała mu dziennikarka ESPN, a 35-latek wymienił trzech, którzy jego zdaniem mogą dawać mu w kość. — Cubarsi, Araujo i Inigo Martinez — rzucił bez wahania, czym wywołał lekką konsternację wśród słuchających. — Nie, nie, żartuję — dodał natychmiast.
Żarty o Lewandowskim
Wojciech, chcąc wykorzystać moment na żart, postanowił odejść od klasycznej odpowiedzi i podjąć się drwin z Roberta Lewandowskiego, swojego klubowego kolegi i kapitana reprezentacji Polski. — Mamy wielu utalentowanych zawodników. Nie wymienię Lewandowskiego, bo mógłby się z tym za dobrze poczuć — stwierdził z uśmiechem. Po chwilowym namyśle wymienił ostatecznie Lamine Yamalama, Pablo Torre oraz Daniego Olmo.
Czas na relaks
Teraz przed Szczęsny’m kilkanaście dni relaksu, ze względu na przerwę reprezentacyjną. 35-latek zrezygnował z udziału w kadrze już w ubiegłym roku, co oznacza, że przynajmniej przez chwilę może odpocząć od intensywnych treningów. Jak zamierza spędzić ten czas? — Golf, dużo golfa — rzucił po meczu z Atletico Madryt, które zakończyło się wynikiem 4:2 na korzyść Barcelony, w rozmowie na antenie Eleven Sports. Dla Szczęsnego wydaje się, że połączenie sportowej rywalizacji z relaksującym programem golfowym to idealny sposób na spędzenie wolnych dni.
