Iga Świątek w niezwykle emocjonującym stylu awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Dubaju, eliminując Ukrainkę Dajanę Jastremską w stosunku 7:5, 6:0. Z kolei jej rywalka, Aryna Sabalenka, zakończyła udział w zawodach po porażce z Dunką Clarą Tauson, co zdaniem wielu fanów było sporym zaskoczeniem. Ale to nie koniec ciekawostek – podczas konferencji prasowej Polka zasugerowała, że mogłaby mieć Białorusinkę jako swoją przyszłą trenerkę!
WSPÓŁPRACA Z ARYNĄ PLANEM NA PRZYSZŁOŚĆ?
Świątek, rozstawiona w Dubaju z numerem drugim, pokazała swoją klasę, ciesząc się z wygranej i pozytywnie odpowiadając na pytania dziennikarzy. Gdy padło pytanie o potencjalne kandydatki na stanowisko trenerki, 23-latka zaskoczyła wszystkich, wymieniając m.in. Niemkę Andreę Petković, której „dobre oko” oraz doświadczenie szanuje i ceni. „Myślę, że dobrze byśmy się dogadywały” – stwierdziła z uśmiechem.
Jednak to nie koniec! Po chwili Iga rzuciła ironicznie, że mogłaby rozważyć Arynę Sabalenkę jako potencjalną trenerkę, zauważając jej wiek i to, że Białorusinka może wkrótce zakończyć karierę. Taka kwesta z pewnością podgrzałaby atmosferę w środowisku tenisowym. Co na to Sabalenka? Zaskoczeni są wszyscy!
NOWY TRENER I PRZYSZŁE WYZWANIA
Aktualnie Świątek trenuje z belgijskim szkoleniowcem Wimem Fissettem, który objął jej treningi na początku ubiegłego roku, zastępując Tomasza Wiktorowskiego. Wcześniej zespół Igę prowadził Piotr Sierzputowski. Warto przypomnieć, że wśród ostatnich sukcesów Świątek znalazła się również wygrana z Mirrą Andriejewą – Rosjanka, z którą zmierzy się w ćwierćfinale, również ma ochotę zaimponować na światowej scenie. Wrocławianeczka wygrała ich ostatni pojedynek w ubiegłorocznym ćwierćfinale turnieju w Cincinnati 6:4, 3:6, 5:7.
Mecz Świątek – Andriejewa odbędzie się w czwartek 20 lutego. Kibice będą mogli śledzić to starcie na Canal+ Sport 2 oraz w usłudze Canal+ Online. Start o godzinie 11:00 – emocje gwarantowane!
