Na co dzień dbają o porządek na ulicach, wystawiają mandaty za nieprawidłowe parkowanie i noszą uniformy zapięte pod szyję, bo taka jest ich rola: stoją na straży prawa. Tym razem jednak postanowili pokazać inną stronę swojej działalności, angażując się w wyjątkowy projekt. Kalendarz charytatywny, który właśnie przygotowują strażnicy miejscy z Łodzi, świeci na tle reszty branży i wzbudza kontrowersje. Nie można go nie zauważyć.
Jubileusz Konnej Straży Miejskiej
Piotr Czyżewski, zastępca komendanta Straży Miejskiej ds. prewencji i dowódca sekcji konnej, z okazji 30-lecia istnienia tej formacji, postanowił połączyć jubileusz z ważnym przesłaniem społecznym. „Kiedy fotograf Krzysztof Jarczewski, pasjonat koni i westernu, zaproponował mi pomysł na kalendarz charytatywny, szybko się w to zaangażowałem” — relacjonuje Czyżewski.
Profilaktyka zdrowotna
Zdjęcia w kalendarzu mają na celu zwrócenie uwagi na istotny problem dotyczący męskiej profilaktyki zdrowotnej, a jego hasło brzmi: „Zdrowy jak koń? Zbadaj się”. „Sformułowania takie jak 'zdrowy jak koń’ czy 'umierać ze wstydu’ są dosyć przekorne i skłaniają do refleksji. Koń, choć postrzegany jako silne zwierzę, jest bardzo delikatny. Mężczyźni też bywają uważani za silnych, ale często nie dbają o swoje zdrowie, nie wykonują badań z obawy przed ujawnieniem słabości. Niestety, zdarza się, że umierają, właśnie przez wstyd” — dodaje pan Piotr.
Obnażenie i zaangażowanie
Kalendarz miał na celu zredukowanie stygmatyzacji wśród mężczyzn. Modelami zostali zwykli ludzie, z ich niedoskonałościami. „Postanowiliśmy, że się obnażymy — dosłownie i w przenośni. Wychodzimy ze swojej strefy komfortu” — mówi zastępca komendanta. Ku jego zaskoczeniu, zamiast spodziewanego oporu zgłosiło się trzydzieści osób chętnych do współpracy.
Droga do badań
Czyżewski sam zdecydował się na badania zdrowotne, by dać przykład innym. „Rozpocząłem od wizyty u lekarza pierwszego kontaktu, który skierował mnie do urologa. To pierwsze, łatwe kroki, ale potem czekało mnie badanie, które wielu określa jako niekomfortowe. W rzeczywistości nie było jednak aż tak źle” — wspomina.
Podkreśla, że w Polsce zbyt mało mówi się o męskich badaniach, a jego żona zawsze wysyła go na kontrole. „Edukacja jest kluczowa. Kobiety wiedzą, że powinny regularnie badać piersi, natomiast mężczyźni powinni mieć nawyk kontrolowania swoich jąder. Nawet raz w tygodniu” — zaznacza.
Premiera kalendarza
Kalendarz ma przypominać o konieczności dbania o zdrowie. Strażnicy i strażniczki pozują w nim w strojach mniej formalnych — niektóre panie występują w bieliźnie lub całkowicie topless. „Oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę z możliwej krytyki. Obnażamy się, a jednocześnie pełnimy taką, a nie inną rolę społeczną. Chcemy pokazać inną stronę naszej pracy. Jak na razie reakcja jest pozytywna” — stwierdza Czyżewski.
Premiera kalendarza odbędzie się 14 listopada w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Dochody z aukcji zostaną przekazane Ewie, koleżance strażników, która dzielnie walczy z nowotworem piersi. W przypadku dużego zainteresowania zorganizowany zostanie dodruk kalendarza, by nadal wspierać tę szczytną sprawę.