Węgrzy zdobywają zimową stolicę Polski — Zakopane! Redakcja „Faktu” postanowiła zbadać, co przyciąga ich do lokalnych sklepów i jakie smakołyki wybierają. Warto dodać, że szczególnym zainteresowaniem cieszą się jedne z regionalnych słodyczy.
Węgrzy w Zakopanem
W ostatnim czasie to właśnie Węgrzy przodują wśród turystów, co zauważyli dziennikarze „Tygodnika Podhalańskiego”. Wcześniej w Zakopanem dominowali Arabowie, którzy chętnie sięgali po czekoladowe wafelki Elitesse z kremem kakaowym, o czym wspomniała kierowniczka jednego ze sklepów na Krupówkach.
Smakowite krówki na wagę
Jak wygląda sytuacja z ich następcami, Węgrami? Sprzedawczynie zgodnie przyznają, że to właśnie krówki na wagę cieszą się ogromnym zainteresowaniem. „Węgrzy są gotowi zostawić całkiem sporo pieniędzy, gdy trafiają do kasy” — zdradza jedna z kasjerek. Kolejna sprzedawczyni dodaje, że preferują również różnorodne czekolady.
Czechy i Słowacja na horyzoncie
Kiedy zapytaliśmy kasjerki o innych turystów, obie wymieniły Czechów i Słowaków. Słowacy preferują herbatę, podczas gdy wśród Czechów brak jest wyraźnych preferencji dla konkretnych produktów. Wygląda na to, że każdy naród ma swoje upodobania.
Kulturalni turyści
Jak zachowują się Węgrzy podczas pobytu w Zakopanem? „Są bardzo kulturalni i spokojni” — mówi sprzedawczyni z Krupówek, zauważając, że najczęściej widzi ich w większych grupach.
Bez śladu w pensjonatach
W rozmowach z pracownikami pensjonatów również pojawiła się kwestia turystów z Węgier. „Zachowują się jakby ich nie było” — usłyszeliśmy od jednej z osób przy rejestracji. Ciekawe, jak na te słowa zareagują sami Węgrzy.
Podsumowując, Zakopane staje się miejscem, w którym turyści z różnych krajów przynoszą swoje unikalne smaki i zwyczaje. Węgrzy przybyli na nasze stoki i zdają się smakować życie, chociaż w nieco odmienny sposób niż ich poprzednicy. Czyżby Zakopane miało szansę stać się nową gastronomiczną mekka dla zagranicznych turystów?