Organizacje zrzeszające właścicieli włoskich mieszkań przeznaczonych na wynajem turystyczny stają w obliczu działań aktywistów, które mają na celu podważenie ich interesów. Przewodniczący jednej z takich grup ostrzegł, że sabotaż i wandalizm są działaniami niezgodnymi z prawem, a organizacja jest gotowa zgłaszać takie przypadki odpowiednim służbom, szczególnie w kontekście rosnącej fali protestów przeciwko turystyce we Włoszech.
Protesty w całym kraju
Ostatnie miesiące w wielu włoskich miastach były świadkami intensywnych protestów, których celem była krytyka narastającej liczby mieszkań wynajmowanych turystom. W miejscach takich jak Rzym czy Florencja, uczestnicy akcji często zaklejali lub demontowali skrytki na klucze w wynajmowanych obiektach. Wielu z nich zadeklarowało przynależność do grupy, która nazywa się „Banda Robin Hooda”.
Reakcje właścicieli mieszkań
Lorenzo Fagnoni, prezydent stowarzyszenia właścicieli wynajmowanych lokali, odniósł się do sytuacji, wskazując, że te protesty są wynikiem narastającej wrogości wobec turystów oraz osób pracujących w branży turystycznej, która wnosi istotny wkład w rozwój lokalnych gospodarek. Podkreślił także, że na murach budynków, zwłaszcza w Florencji, pojawiają się hasła wzywające turystów do opuszczenia miasta.
Fagnoni zauważył, że protestujący argumentują, iż masowe wynajmowanie mieszkań turystom prowadzi do kryzysu na rynku nieruchomości, a także przyczynia się do spekulacji i wzrostu cen, co czyni mieszkania niedostępnymi dla lokalnych rodzin. W związku z tym, postuluje, że problemy mieszkaniowe powinny być rozwiązywane przez władze, a nie poprzez działalność osób prywatnych. Przypomniał, że prawo do mieszkania jest tak samo ważne jak prawo do posiadania nieruchomości.
Zmiany w przepisach
Z początkiem grudnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Włoch wprowadziło nowe regulacje, które wymagają od właścicieli mieszkań wynajmowanych na krótki okres osobistego meldowania swoich gości. Decyzja ta była odpowiedzią na liczne skargi lokalnych społeczności, które zwracały uwagę na niedostateczną kontrolę nad tym, kto wchodzi do wynajmowanych lokali. Nowe przepisy mają na celu zwiększyć bezpieczeństwo i transparentność w wynajmie.
Źródło/foto: Interia