W Grabowie Szlacheckim doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym 50-letnia kobieta wjechała swoim Volkswagenem pod nadjeżdżający pociąg, w wyniku czego straciła życie na miejscu.
NIEMOTY ZABIERAJĄ ŻYCIE
Incydent miał miejsce około godziny 9:20. Jak relacjonuje aspirant Łukasz Filipek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rykach, samochód uległ całkowitemu zniszczeniu. Kobieta nie miała szans na przeżycie. Ustalono, że w aucie nie znajdowały się żadne inne osoby, a żaden z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń.
DRAMATYCZNE ZDJĘCIA I REAKCJA SŁUŻB
Na miejsce tragedii szybko dotarły jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Woli Okrzejskiej, a także zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Na akcji ratunkowej brało udział aż sześć zastępów straży pożarnej, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jednak w obliczu tak dramatycznych okoliczności nie sposób było już niczego uratować.
Droga gminna pomiędzy Czernicami a Rzyczyną została zablokowana, a służby pracują nad zabezpieczeniem terenu i ustaleniem szczegółów wypadku. Policja, pod nadzorem prokuratora, prowadzi śledztwo w tej sprawie, które ma na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.
Źródło/foto: Polsat News