W Gdańsku miał miejsce tragiczny wypadek, w wyniku którego zmarło kilkuletnie dziecko. Maluch wraz z kobietą, prawdopodobnie swoją matką, przechodził przez tory tramwajowe na nieoznakowanym przejściu, gdzie piesi nie mają pierwszeństwa. Motorniczy tramwaju, który ich potrącił, był trzeźwy.
Wypadek na pętli tramwajowej
Do dramatycznego zdarzenia doszło w piątek po południu na pętli tramwajowej Łostowice. Jak podaje portal trojmiasto.pl, tramwaj śmiertelnie potrącił dziecko, które poniosło obrażenia nie do pogodzenia z życiem. Kobieta, która towarzyszyła maluchowi, została przewieziona do szpitala celem dalszej diagnostyki.
Śledztwo w toku
– Na miejscu zdarzenia pracują funkcjonariusze policji, którzy prowadzą dochodzenie pod nadzorem prokuratury – przekazała podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Trwają prace mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności tego tragicznego wypadku.
Zmiany w komunikacji
W następstwie wypadku wprowadzono zmiany w ruchu tramwajowym. Linie 3, 6 i 7 kursują w kierunku przystanku Łostowice Świętokrzyska tylko do pętli Chełm Witosa, a na odcinku Chełm Witosa – Łostowice Świętokrzyska – Chełm Witosa obowiązuje komunikacja zastępcza w postaci autobusów.
Każde tego typu zdarzenie przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności w miejscach, gdzie ruch pieszy ma tak ograniczone priorytety. Tragedie, których doświadczają rodziny, są nie do opisania i na zawsze odciskają piętno w sercach bliskich.
Źródło/foto: Polsat News