Pogrzeb Henryka Kani, znanego założyciela zakładów mięsnych, odbędzie się we wtorek, 26 listopada, o godzinie 11:00 w Kościele św. Klemensa w Ustroniu. Po ceremonii zmarły spocznie na cmentarzu komunalnym.
Prośba rodziny
Rodzina zmarłego wystosowała specjalną prośbę do osób zamierzających wziąć udział w ostatnim pożegnaniu. Zamiast tradycyjnych kwiatów, proszą o wsparcie dla Fundacji im. św. Antoniego, organizacji, którą Henryk Kania wspierał przez wiele lat. Fundacja ta zajmuje się zapewnieniem codziennych posiłków dla osób bezdomnych w Ustroniu.
Dziedzictwo filantropa
Śmierć Henryka Kani to ogromna strata, ale jego działalność charytatywna pozostanie w pamięci wielu. Jak podkreślił burmistrz Ustronia w mediach społecznościowych, Kania był wyjątkowym filantropem, który poprzez swoje czyny wpływał na poprawę losu wielu ludzi. „Człowiek umiera, ale jego czyny pozostają wieczne” – to słowa, które pojawiły się na grafice informującej o jego śmierci.
Wsparcie dla fundacji
Rodzina zmarłego apeluje, aby ofiary na rzecz Fundacji św. Antoniego, zamiast kwiatów, które szybko tracą swój urok, można było złożyć w puszkach przy wyjściu z kościoła lub wpłacając na konto fundacji. „Śp. Henryk od wielu lat hojnie wspierał działalność fundacji, która niesie pomoc osobom w kryzysie bezdomności” – podkreślają bliscy w swoim komunikacie.
To piękna inicjatywa, która nie tylko honoruje pamięć Kani, ale także wspiera potrzebujących. Jego nieprzeciętny wkład w życie społeczności lokalnej będzie trwał, inspirując innych do działania.