W nocy z poniedziałku na wtorek w miejscowości Kolonie Lipsk na Podlasiu doszło do tragicznego wypadku. 20-letni kierowca audi próbując wyprzedzić inny pojazd, stracił panowanie nad autem, co doprowadziło do dachowania. Niestety, jego 19-letnia pasażerka zginęła na miejscu. Jak wynika z informacji przekazanych przez prokuraturę, młoda kobieta była w ósmym miesiącu ciąży, a tragiczne zdarzenie pochłonęło także życie jej nienarodzonego dziecka.
Potworna nietrzeźwość na drodze
Wypadek miał miejsce około pół godziny po północy, gdy samochód wypadł z drogi i przewrócił się na dach. Komisarz Marta Rodzik z białostockiej policji potwierdziła, że kierowca po zdarzeniu trafił do szpitala. Niestety, to nie koniec niepokojących szczegółów – kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego stan trzeźwości wykazał ponad promil alkoholu w organizmie.
Nie tylko on był pod wpływem alkoholu. Kierowca drugiego auta uczestniczącego w wypadku również miał 0,97 promila w organizmie. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, aby ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia.
Kolejna tragedia na drogach
To zdarzenie nie jest wyjątkiem. Zaledwie dzień wcześniej w miejscowości Gaj Wielki wydarzyła się inna tragedia – 13-letnia pasażerka motocykla zginęła na skutek zderzenia z volkswagenem golfem. Kierowca tego pojazdu uciekł z miejsca wypadku, ale szybko został ujęty przez policję.
Statystyki mówią same za siebie – od początku roku do końca sierpnia policjanci z ruchu drogowego ujawnili 1172 nietrzeźwych kierowców. Niestety, w województwie podlaskim pijani sprawcy doprowadzili do 19 wypadków. To niepokojący trend, który krzyczy o potrzebie większej odpowiedzialności na drogach.
Bądź na bieżąco i śledź nasze wydarzenia – dołącz do 200 tysięcy obserwujących nasz fanpage Interia Wydarzenia na Facebooku!
Źródło/foto: Interia