Tragiczna śmierć młodego żołnierza
Nie żyje 20-letni żołnierz 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Mężczyzna zginął w wyniku tragicznego wypadku, do którego doszło w Barszczewie, w województwie podlaskim. Zdarzenie miało miejsce, gdy kierowca samochodu osobowego potrącił go, gdy siedział na środku drogi. Mimo podjętej natychmiastowej pomocy, młody mężczyzna zmarł w szpitalu.
Fakty z miejsca zdarzenia
Informację o wydarzeniu potwierdziła kpt. Justyna Dziemiańczuk, oficer prasowa 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, w rozmowie z serwisem polsatnews.pl. Jak ustaliła rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, st. asp. Katarzyna Molska-Zarzecka, wypadek miał miejsce 1 stycznia około godziny 6:00.
„Kilkanaście minut po godzinie 6 otrzymaliśmy zgłoszenie o kierowcy Hyundaia, który jechał w kierunku Białegostoku. Mężczyzna potrącił osobę siedzącą na drodze” – relacjonowała rzeczniczka. Mimo wysiłków lekarzy, ofiara zdarzenia nie przeżyła.
Wyrazy współczucia dla rodziny
Na stronie Wojsk Obrony Terytorialnej opublikowano komunikat w związku z tragiczną utratą żołnierza. „1 stycznia 2025 roku, w wyniku nieszczęśliwego wypadku w Barszczewie, życie stracił żołnierz 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Składamy kondolencje rodzinie i bliskim oraz całej społeczności Podlaskich Terytorialsów” – napisano w oświadczeniu.
Ta smutna wiadomość wstrząsnęła zarówno wojskową, jak i lokalną społecznością. Śmierć młodego, pełnego życia żołnierza to nie tylko ogromna strata dla jego bliskich, ale również wyzwanie dla całej jednostki, która traci wartościowego członka swoich szeregów.
Źródło/foto: Polsat News