Wystąpienie Radosława Sikorskiego podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wzbudziło ogromne zainteresowanie. Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych odparł zarzuty, jakie postawił ambasador Rosji, Wasilij Niebienia. Jego słowa szybko obiegły sieć, a pozytywne reakcje płynęły od polityków oraz internautów. „Polska dyplomacja powróciła na właściwe tory. Brawo!” — skomentował na portalu X (Twitter) Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej.
PORUSZONY TEMAT PORWAŃ
Przemówienie Sikorskiego koncentrowało się na dramatycznym zagadnieniu porywania ukraińskich dzieci oraz odpieraniu rosyjskiej narracji wygłoszonej przez Niebienzię, który chwilę wcześniej przedstawiał swoją wersję wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. Minister przypomniał historyczne fakty, jednoznacznie wskazując na podobieństwa między zachowaniem Rosji a zbrodniami nazistów.
— Ambasador Niebienzia i rosyjscy propagandyści mają skłonność do nazywania demokratycznie wybranego rządu Ukrainy nazistami. Ja natomiast mieszkam w Polsce jedynie 3 kilometry od Potulic, gdzie znajdował się nazistowski oboz filtracyjny II wojny światowej. Wiadomo, że tysiące dzieci z Polski i ZSRR zostały tam uwięzione, a wiele z nich zmarło lub zostało zgermanizowanych — skomentował Sikorski, zadając kluczowe pytanie: — Czym różni się to, co robicie z ukraińskimi dziećmi, od działań niemieckich nazistów wobec naszych dzieci?
POZYTYWNE REAKCJE W SIECI
Wystąpienie ministra spotkało się z falą uznania ze strony polityków z rządzącej koalicji. „To mocne! Brawo Radek!” — napisał poseł Roman Giertych z KO. Europoseł Michał Szczerba dodał: „Celnie zauważone! Czym różni się to, co Rosja robi z ukraińskimi dziećmi, od działań nazistów?” Dariusz Joński powtórzył: „Polska dyplomacja wróciła na swoje miejsce. Brawo, Radosławie Sikorski!”
KOMENTARZE MEDIÓW I INSTITUCJI
Wielu przedstawicieli mediów również postanowiło skomentować wystąpienie Sikorskiego. Paweł Żuchowski, korespondent RMF FM, zauważył: „Mocne wystąpienie szefa MSZ. Wypunktował kłamstwa rosyjskiego ambasadora na forum ONZ. Mina przedstawicielki Rosji bezcenna!” Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Cezary Kaźmierczak, dodał, że istnieje pilna potrzeba przypominania Zachodowi o sytuacji na Ukrainie i grożących konsekwencjach. „Nawet częściowa zgoda na zatrzymanie ziem ukraińskich to niebezpieczny sygnał! Potrzebujemy jednolitego stanowiska.” — podkreślił.
Kontrowersyjna walka z rosyjską narracją była także tematem komentarza Andrzeja J. Kozłowskiego, dyrektora generalnego Emitel. Oceniając wystąpienie Sikorskiego, powiedział: „To kolejne mocne wystąpienie. Rosyjski ambasador powinien zniknąć z powierzchni ziemi…” Natomiast na polskim portalu historycznym Historia.org.pl podkreślono, że działanie polskiego polityka skutecznie delegitymizuje rosyjskie narracje dotyczące współpracy ZSRR z Niemcami w czasie II wojny światowej.
Wydarzenia te świadczą o rosnącym zaangażowaniu polskiej dyplomacji na międzynarodowej scenie. W tej skomplikowanej rzeczywistości Radosław Sikorski nie wahał się stanąć w obronie ukraińskich dzieci, rzucając wyzwanie współczesnym zbrodniom i kłamstwom. Czy to początek nowego etapu w polskiej polityce zagranicznej?
