Krakowscy funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby, które mogą być związane z tragiczną śmiercią 30-letniej kobiety. Jej ciało znaleziono w windzie bloku na Olszy. Zatrzymani to 26-letni mężczyzna i 25-letnia kobieta, którzy właśnie usłyszeli zarzuty w związku z tą sprawą. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu jednego z podejrzanych.
Makabryczne odkrycie w Krakowie
W czwartek 30 stycznia w jednym z bloków na Olszy miało miejsce straszne odkrycie. W windzie znaleziono zwłoki 30-letniej kobiety, co natychmiast uruchomiło intensywne śledztwo. Policja prowadziła działania operacyjne oraz analizowała zgromadzone dowody. W efekcie tych prac w poniedziałek ogłoszono zatrzymanie dwóch osób, które mogą mieć związek z tym zdarzeniem.
Okoliczności śmierci i zatrzymania
Z ustaleń śledczych wynika, że przed śmiercią kobieta była w mieszkaniu 26-letniego mężczyzny. W trakcie przeszukania jego lokalu znaleziono dużą ilość leków na receptę, narkotyki oraz sprzęt służący do ich aplikacji, a także znaczną sumę pieniędzy. Mężczyzna usłyszał zarzuty nieudzielenia pomocy osobie w stanie zagrożenia życia, wprowadzania do obrotu leków bez zezwolenia oraz posiadania i udzielania narkotyków.
W tej samej sprawie zatrzymana została również 25-letnia kobieta, która miała według policji pomóc mężczyźnie w wyniesieniu ciała z mieszkania. Jej zarzut dotyczy poplecznictwa, gdyż udzieliła pomocy sprawcy po dokonanym przestępstwie.
Na ten moment wobec 26-letniego mężczyzny zastosowano areszt, natomiast 25-latka objęta została innymi środkami zapobiegawczymi. Sprawa wciąż pozostaje w toku, a śledczy kontynuują swoje prace, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej tragicznej sytuacji.
Źródło/foto: Interia