Dzisiaj jest 19 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Sławomir N. z byłej PO w ogniu oskarżeń o wyłudzenie 700 tys. zł

Były poseł Platformy Obywatelskiej, Sławomir N., stanął w obliczu poważnych zarzutów dotyczących przywłaszczenia ponad 700 tysięcy złotych z funduszy publicznych. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez prokuraturę, wydatki te nie miały nic wspólnego z działalnością jego biura poselskiego. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do warszawskiego sądu przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze.

PRZYWŁASZCZENIE PUBLICZNYCH ŚRODKÓW

Nieprawidłowości, które zarzucane są Sławomirowi N., miały miejsce w latach 2010-2021, podczas gdy pełnił on mandat poselski. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej, Ewa Węglarowicz-Makowska, ujawniała w miniony wtorek, że według śledztwa, N. przywłaszczył sobie środki publiczne w łącznej kwocie ponad 700 tysięcy złotych, wykorzystując je na cele nie związane z działalnością biura poselskiego.

– W swoich dokumentach polityk poświadczył nieprawdę, składając w Kancelarii Sejmu RP sprawozdania dotyczące wydatków ryczałtu przewidzianego na prowadzenie biura – wskazała prokurator Węglarowicz-Makowska.

FAŁSZYWE INFORMACJE O KOSZTACH

Prokuratura wskazuje także na inne nieprawidłowości, w tym fałszowanie informacji zawartych w dokumentach dotyczących rozliczeń podróży, znanych jako „kilometrówki”. N. wskazywał w nich fałszywe lub zawyżone kwoty wydatków związanych z biurem poselskim oraz wynosił liczbę przejechanych kilometrów – podano w komunikacie rzeczniczki.

Według wyliczeń prokuratury, po uwzględnieniu wpłat na rachunek bankowy biura poselskiego w okresie objętym sprawą, ostateczna wysokość szkody wynosi ponad 590 tysięcy złotych.

NIEPRAWIDŁOWOŚCI W OŚWIADCZENIACH MAJĄTKOWYCH

Oprócz tego, Sławomir N. jest również oskarżony o błędy w oświadczeniach majątkowych za lata 2015-2016. Śledczy zauważyli, że polityk zaniżył kwotę posiadanych środków pieniężnych o 20 tysięcy złotych oraz zataił informację o nabyciu samochodu w 2016 roku, który nabył wspólnie z żoną. Dodatkowo, nieujawnienie zobowiązania z tytułu kredytu bankowego na kwotę 30 tysięcy złotych w oświadczeniu majątkowym za 2016 rok również budzi wątpliwości prokuratury.

Sławomir N. nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. W przypadku skazania, grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Okręgowego w Warszawie.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie