W Jaworznie, tylko cztery kilometry dzielą kopalnię od elektrowni, co skłania lokalnych liderów do poszukiwania sensownych rozwiązań w zakresie zaopatrzenia węgla. – Zabezpieczmy te dostawy i przestańmy rozważać import surowca z Indonezji – apeluje Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego. Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, podkreśla potrzebę korzystania z lokalnych źródeł paliwa, które są na wyciągnięcie ręki. Samorządowcy stanowczo opowiadają się za oparciem energetyki regionu na węglu.
KONFERENCJA O GÓRNICTWIE I ENERGETYCE
Dziś w Jaworznie odbywa się konferencja zatytułowana „Jaworzno – górnictwo i energetyka nadal razem”. W trakcie debaty omawiane są aktualne wyzwania oraz perspektywy współpracy między sektorem górniczym a energetycznym. Uczestniczą w niej przedstawiciele obu branż, samorządowcy, eksperci oraz naukowcy.
SYNERGIA I OPÓŹNIENIA
Wojciech Saługa na konferencji prasowej zaznaczył, że rozmowy skoncentrują się na synergii istniejącej w Jaworznie. Mówił o blokach energetycznych powiązanych z kopalnią przez cztery kilometry torów, co staje się kluczowe w kontekście wydobycia paliwa. Szyb Grzegorz Zakładu Górniczego Sobieski, którego budowa ma zakończyć się w 2027 roku, również wpisuje się w ten projekt. Obiekt należy do Południowego Koncernu Węglowego, wcześniej funkcjonującego pod nazwą TAURON Wydobycie.
Marszałek wskazał na opóźnienia, które dotknęły zarówno budowę bloku energetycznego, jak i szybu w kopalni. Choć do elektrowni sprowadzano węgiel z Indonezji i innych krajów, mieszkańcy Jaworzna są zdezorientowani tym stanem rzeczy. – Jak to możliwe, że mamy tak blisko zarówno kopalnię, jak i elektrownię, a mimo to musimy importować surowiec? – zastanawia się Saługa, podkreślając potrzebę ratowania tego projektu.
SPADKI WYDOBYCIA I POTRZEBY ENERGETYCZNE
W ciągu ostatnich dziesięciu lat wydobycie węgla w Jaworznie spadło z ponad 6 milionów ton do poniżej 1 miliona ton rocznie. – Obecny zarząd, działający zaledwie od pół roku, stara się przywrócić moc produkcyjną, aby zrealizować wcześniejsze plany – wyjaśnił Saługa, dodając, że nadszedł czas, by wznowić to, co zostało zapoczątkowane lata temu.
OBAWY O PRZYSZŁOŚĆ ENERGETYKI
Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, wyraził swoje zaniepokojenie przyszłością górnictwa i energetyki. – Nie chciałbym, by przyszłość branży była zagrożona w momencie, kiedy nie ma realnych alternatyw dla węgla. Oczekuję, że zmiany związane z ochroną środowiska nie przyjdą zbyt wcześnie – mówił. Nie wierzy także w szybki rozwój elektrowni atomowych czy oparcie bezpieczeństwa energetycznego wyłącznie na odnawialnych źródłach energii.
Obaj liderzy zwracają uwagę na to, że chociaż rozwój zielonej energetyki jest nieunikniony, to do momentu opracowania stabilnych alternatywnych źródeł energii, węgiel pozostaje kluczowym surowcem. Saługa podkreślił, że modernizacja bloków energetycznych, która okazała się ogromnym wysiłkiem społecznym, powinna być traktowana z należytą powagą. Podkreślił, że chociaż są dni, gdy odnawialne źródła energii mogą być wystarczające, to w nocy i podczas braku wiatru konieczne jest korzystanie z węgla.
– Mamy kopalnię i elektrownię jedynie cztery kilometry od siebie, dlaczego więc wciąż walczymy z problemem importu surowca? – pytał marszałek, apelując o zabezpieczenie dostaw węgla lokalnie, zamiast myśleć o zagranicznych dostawcach.
