W Oświęcimiu miało miejsce dramatyczne zdarzenie, które mogło skończyć się tragicznie. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu oraz Komisariatu Policji w Chełmku prowadzą śledztwo dotyczące okoliczności wypadku, w którym trzyletnia dziewczynka wpadła do przydomowego basenu. Cała sytuacja nabrała tempa 29 sierpnia 2024 roku, kiedy to o godzinie 17.20 służby ratunkowe otrzymały wezwanie z terenu powiatu oświęcimskiego.
DRAMATYCZNY MOMENT
26-letnia matka, która chwilę wcześniej przebywała z córką przy basenie, natychmiast zauważyła, że dziewczynki już nie ma. W obliczu kryzysu, gdy tylko na chwilę wyszła po ręcznik, poczuła przerażenie, wracając na miejsce. Zasapana i zdeterminowana, pobiegła do basenu, gdzie na dnie dostrzegła swoją pociechę. Bez wahania wydobyła ją z wody, wzywając przy tym służby medyczne. W tym momencie nikt nie myślał o statystykach ani procedurach – liczyło się tylko życie małej dziewczynki.
WALKA O ŻYCIE
Kobieta, pozostając w telefonicznym kontakcie z ratownikiem, podjęła próbę resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Dzięki jej determinacji i niczym nieskrępowanej miłości do dziecka, udało się przywrócić dziewczynce funkcje życiowe. Po przybyciu karetki, dziecko w stanie przytomnym, ale wciąż pod opieką ratowników, zostało przewiezione do szpitala na dalsze obserwacje. Badania wykazały, że matka była trzeźwa, co może świadczyć o jej odpowiedzialności w tej dramatycznej chwili.
APEL DO RODZICÓW
To nieszczęśliwe zdarzenie niech będzie dla nas wszystkich przestrogą. Służby apelują do rodziców o szczególną ostrożność w opiece nad małymi dziećmi, zwłaszcza w okolicach wszelkich zbiorników wodnych, nie tylko na wakacjach nad rzeką czy jeziorem, ale także w przydomowych ogrodach, gdzie baseny stają się pułapką. Wystarczy jedna chwila nieuwagi, aby doprowadzić do tragicznych konsekwencji. Każdy z nas może zapobiec kolejnemu nieszczęściu, biorąc sobie do serca te słowa.
Źródło: Polska Policja