Na wspólnej konferencji w Warszawie, szef polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski podkreślił, jak ważne jest wsparcie Ukrainy ze strony Zachodu. „Powinniśmy kontynuować dostarczanie Ukrainie zaawansowanych systemów obrony powietrznej i przeciwrakietowej oraz znieść ograniczenia dotyczące użycia broni dalekiego zasięgu” — stwierdził, pokazując, że Warszawa nie zamierza spocząć na laurach. Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, który był w Polsce na swojej trzeciej wizycie, po rozmowach w Kijowie.
TRWAŁE PARTNERSTWO POLSKI I USA
W trakcie konferencji Sikorski zaznaczył, że relacje polsko-amerykańskie osiągnęły „najwyższy poziom intensywności w historii”. Oba kraje dzielą podobne spojrzenie na zagrożenia i mają wspólny cel — wsparcie Kijowa „do końca tej administracji i przez następną”, co ma przyspieszyć zakończenie wojny z uwzględnieniem interesów Ukrainy.
Podczas spotkania Sikorski apelował o „bardziej zdecydowane działania” w zakresie przejęcia zamrożonych rosyjskich aktywów, podkreślając, że Ukraina ma prawo do używania zachodniej broni w celu obrony przed zbrodniami wojennymi.
MILITARNIE I GOSPODARCZO
Podkreślając znaczenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, Sikorski zauważył, że wojska USA, których stacjonowanie jest popierane przez kolejne polskie rządy, przyczyniają się do wzrostu bezpieczeństwa w regionie. „Wsparcie dla Ukrainy pozostaje jedną z najistotniejszych kwestii w naszych relacjach, ale nasze partnerstwo w dziedzinie bezpieczeństwa jest niezwykle ważne” — dodał.
Pod względem militarnym Polska modernizuje swoje siły zbrojne, dokonując zakupów takich jak samoloty F-16 i F-35, śmigłowce Apache oraz czołgi Abrams. „Oprócz wzmocnienia politycznych więzi, USA stają się coraz ważniejsze także w innych dziedzinach, w tym energetyce i wymianie handlowej” — zaznaczył minister.
WSPÓLNE WYSIŁKI DLA UKRAINY
Podczas konferencji Blinken docenił rolę Polski w obronie demokracji i zaangażowanie w pomoc Ukrainie. „Wiele krajów pragnie wesprzeć Ukrainę nie tylko w walce z rosyjską agresją, ale także w długofalowym rozwoju gospodarczym i demokratycznym” — podkreślił. Dodatkowo zaznaczył, że Polska jest kluczowym elementem sojuszu, który wyłonił się po agresji Putina.
Warto również podkreślić, że Polska stała się głównym kanałem dla około 80 proc. pomocy wojskowej skierowanej na Ukrainę, a w kraju przebywa nadal ponad milion uchodźców. „To ogromny przejaw hojności” — dodał Blinken. Ta współpraca, choć skupiona na kryzysie w Ukrainie, tworzy podwaliny dla jeszcze silniejszych relacji między Warszawą a Waszyngtonem.
Radosław Sikorski i Antony Blinken pokazali, że sojusz, który został wyrzeźbiony w ogniu wojny, jest nie tylko niezbędny, ale także wciąż ewoluuje, tworząc nowe możliwości w zmieniającym się świecie.
