Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, poważnie myśli o kandydowaniu na prezydenta. W związku z nadchodzącymi prawyborami w Koalicji Obywatelskiej rozpoczął turę po kraju, spotykając się z sympatykami. W trakcie wizyty w województwie kujawsko-pomorskim poruszył tematy obronności oraz związków partnerskich. Nie omieszkał również skrytykować obecnego prezydenta Andrzeja Dudy w Pruszkowie, jednak szczegóły jego wypowiedzi pozostają nieznane.
PRAWYBORY KOALICJI OBYWATELSKIEJ
Prawybory w Koalicji Obywatelskiej odbędą się 22 listopada. W wyborach wezmą udział Radosław Sikorski oraz Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i wiceszef PO. Zanim zapadnie decyzja, Sikorski stara się zwiększyć swoje poparcie, spotykając się z mieszkańcami. Dla niego 17 listopada okazał się być szczególnie intensywną niedzielą.
OBIETNICE I BADANIE DIALOGU SPOŁECZNEGO
Podczas spotkania w Pruszkowie, Sikorski zapewnił, że po objęciu urzędu prezydenta zredukowałby liczbę doradców oraz obniżyłby budżet Kancelarii Prezydenta o 20 procent. Jego zapowiedzi można interpretować jako próbę ograniczenia wydatków publicznych, co niewątpliwie jest ostrym sygnałem w stronę Dudy. Nie zabrakło także bardziej dosadnych uwag.
Sikorski powtórzył swoje stanowisko względem ułaskawień, stwierdzając, że nie zamierza ułaskawiać żadnego przestępcy notowanego w ostatnich latach, w tym tych, którzy nadużywali systemu do inwigilacji dziennikarzy, sędziów oraz opozycji. Zaznaczył również, że w pierwszym dniu swojej kadencji odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego.
ROLA PIERWSZEJ DAMY
Mówiąc o żonie, Anne Applebaum, Sikorski podkreślił jej silne związki z Polską. Jego małżonka, laureatka Nagrody Pulitzera, opanowała trudny język polski i, według jego zapewnień, przyciągnęłaby do Warszawy intelektualną elitę z Zachodu. Dodał, że chociaż mogłaby popełnić drobne błędy językowe, z pewnością potrafiłaby komunikować się z mieszkańcami.
EFEKTYWNIE O ZWIĄZKACH PARTNERSKICH
W Przysieku, podczas kolejnego spotkania, Sikorski zdefiniował się jako konserwatysta w rozumieniu europejskim, podłączał się do dyskusji na temat potrzeby legalizacji aborcji do 12. tygodnia oraz kwestii związków partnerskich. Oświadczył, że choć w Sejmie nie ma jeszcze konsensusu w tej kwestii, prezydent ma prerogatywy, aby w razie potrzeby zainicjować ustawodawstwo.
Te spotkania, obietnice oraz zapowiedzi Sikorskiego zdają się nakierowywać na próbę zbudowania nowego wizerunku, który ma szansę na zdobycie poparcia w nadchodzących wyborach. Jak potoczą się jego aspiracje w kontekście rywalizacji z Rafałem Trzaskowskim, czas pokaże.
