Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera, skomentował decyzję ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego, dotyczącą zamknięcia konsulatu Rosji w Poznaniu. Uznaje to za znaczący krok utrudniający działalność administracji Federacji Rosyjskiej na terenie Unii Europejskiej.
Decyzja w odpowiedzi na wrogą działalność
Minister Sikorski podjął decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie rosyjskiego konsulatu w odpowiedzi na nasilenie działań dywersyjnych ze strony Rosji. Siewiera, który przebywa obecnie w Korei Południowej, zaznaczył, że ta decyzja jest uprawniona i została nam zgłoszona, a jej podstawą są rosnące działania wrogie ze strony Federacji Rosyjskiej, nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach europejskich.
Monitorowanie sytuacji
Na pytanie dziennikarzy o możliwość wycofania rosyjskiego ambasadora z Polski, Siewiera stwierdził, że nie chce w tej sprawie spekulować. Podkreślił natomiast, że monitorowanie działań Federacji jest niezwykle istotne. W obecności ambasadora muszą być zrealizowane zarówno interesy Rosji, jak i dobrze pojęte interesy Polski. Wskazał również na poważne zagadnienie dotyczące celów, jakie niesie za sobą obecność rosyjskiego przedstawicielstwa w naszym kraju.
Rosja zapowiada odpowiedź
W odpowiedzi na decyzję polskich władz, rzeczniczka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa, ogłosiła, że Rosja zareaguje „bolesnymi retorsjami”. Taką deklarację uznano za kolejny nieprzyjazny krok ze strony Warszawy. Rosyjskie MSZ postrzega to jako wymierzone w ich interesy działanie.
MSZ poinformowało, że obecnie prowadzone są śledztwa dotyczące kilkunastu przypadków związanych z działalnością dywersyjną, a około 20 osób jest objętych zarzutami. Na początku tego roku doszło do zatrzymania obywatela Ukrainy, który planował podpalać obiekty bliskie infrastrukturze o znaczeniu strategicznym we Wrocławiu.
Historia konsulatu w Poznaniu
Konsulat Rosji w Poznaniu został powołany do życia w 1946 roku na podstawie umowy między ambasadą Związku Radzieckiego a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Po zawieszeniu działalności w 1948 roku, został ponownie otwarty w 1960. W 1971 roku przekształcono go w konsulat generalny. Obecnie mieści się przy ul. Bukowskiej, a Rosja ma również konsulaty w Gdańsku i Wrocławiu oraz ambasadę w Warszawie.
Ruchy polskiego rządu w kontekście Rosji budzą istotne pytania o przyszłość stosunków polsko-rosyjskich oraz wpływ na bezpieczeństwo w regionie. Czas pokaże, jak będzie rozwijać się sytuacja po tej kontrowersyjnej decyzji.