Podczas prekampanijnego spotkania Radosław Sikorski nie przebierał w słowach, zapowiadając możliwe zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu. Jego wypowiedź była skierowana do Rosjan, a szef MSZ nawiązał do działań dywersyjnych, które mają miejsce w Polsce i w całej Europie. Zaznaczył, że konflikt z Rosją powinien być rozwiązany poprzez silne wsparcie Ukrainy, a nie poprzez „wymianę uprzejmości”. Sikorski skomentował również plany na przyszłość, twierdząc, że Rafał Trzaskowski będzie miał jeszcze swoją szansę na start w wyborach prezydenckich.
STANOWISKO POLSKIEJ DYPLOMACJI
W Pruszkowie Sikorski odniósł się do rozmowy telefonicznej między Olafem Scholzem a Władimirem Putinem, twierdząc, że prezydent Ukrainy był wyraźnie niezadowolony z omówionych spraw. Minister podkreślił, że Unia Europejska powinna działać zjednoczona, aby wysłać Putina jasny sygnał, że manipulacje na poziomie poszczególnych państw członkowskich nie będą tolerowane.
DZIAŁANIA PRZECIWKO DYWERSJI
W kontekście działań Rosji Sikorski wskazał na akty dywersji oraz podpalenia w Polsce. Poinformował, że działania zamykające konsulat rosyjski w Poznaniu były sposobem na wyrażenie stanowczego sprzeciwu. „Wiemy, kto to robi, za ile i jakimi metodami. Dlatego zamknąłem rosyjski konsulat, żeby wysłać jasny przekaz: przestańcie!”, mówił szef polskiej dyplomacji, dodając, że każde dalsze naruszenia mogą skutkować zamknięciem kolejnych placówek.
Media donosiły, że w miejscu dotychczasowego konsulatu może powstać ukraińska placówka dyplomatyczna, co jest kolejnym dowodem na rosnącą współpracę między Polską a Ukrainą.
AMBICJE I PLANY RADOSŁAWA SIKORSKIEGO
W kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich Sikorski podkreślił, że jeśli Polacy podejdą do modernizacji kraju z rozwagą, Polska ma szansę znaleźć się w gronie najzamożniejszych i najbardziej wpływowych państw na świecie. „To nie wymaga heroizmu, lecz odpowiedzialności i inteligencji”, zaznaczył.
Minister nie omieszkał również skomentować aspiracji swojego kolegi z partii, Rafała Trzaskowskiego. Zauważył, że nadchodzące wybory różnią się od poprzednich i będą koncentrować się na kwestiach bezpieczeństwa międzynarodowego, w których to on ma więcej doświadczenia. „Rafał jest bardzo dobrym politykiem, ale jeszcze będzie miał swoją szansę”, dodał Sikorski.
Źródło/foto: Interia