– Jesteśmy zgodni, że największym zagrożeniem dla Europy jest Rosja pod rządami Władimira Putina – oświadczył Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych Polski, podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Wskazał, że rozmowa pomiędzy Donaldem Trumpem a Putinem to duży błąd, który jedynie wzmocnił Kreml. Dodał również, że Rosja mogłaby zostać przywrócona do międzynarodowych grup ekonomicznych, ale tylko po wycofaniu wojsk z Ukrainy.
Wojna w Ukrainie w centrum uwagi
Konferencja, która trwa po raz 61., odbywa się pod hasłem odnoszącym się do wojny w Ukrainie. Sikorski wystąpił tam obok niemieckiej minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock, przedstawiając zagrożenia, jakie stoją przed Europą i jej demokracją. Stwierdził, że w Polsce nie ma wątpliwości co do tego, iż putinowska Rosja stanowi istotne zagrożenie nie tylko dla Europy, ale również dla liberalnych wartości.
W swoim wystąpieniu minister odwołał się do wypowiedzi amerykańskiego wiceprezydenta J.D. Vance’a, który twierdził, że zagrożenia zewnętrzne, takie jak te ze strony Rosji czy Chin, nie są tak istotne jak te wynikające z wewnętrznych problemów Europy.
Niepokojąca polityka amerykańska
Sikorski skrytykował także politykę amerykańskiej administracji, zauważając, że może ona negatywnie wpływać na politykę bezpieczeństwa na świecie. Podkreślił, że rozmowa między Putinem a Trumpem nie była korzystna i umocniła rosyjskie wpływy.
Na pytanie o możliwość przywrócenia Rosji do grup ekonomicznych, minister odpowiedział, że jest to możliwe, ale należy najpierw wymusić na Rosji zwrot do linii równości poprzez wycofanie jej wojsk z Ukrainy. – Rosja powinna ponownie zasiąść w takich organizacjach jak G8 czy G20, ale dopiero po zaprzestaniu agresji – zaznaczył.
Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy
Sikorski odniósł się także do gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, stwierdzając, że te, które otrzymała Kijów w zamian za rezygnację z broni jądrowej, okazały się puste. W kontekście międzynarodowym, minister wyraził przekonanie, że „pusta gwarancja” w relacjach międzynarodowych może być niezwykle groźna.
– Jeżeli zamierzamy oferować gwarancje, musimy zrobić to z odpowiedzialnością – dodał.
Solidarność z Ukrainą
Ważne słowa wypowiedziała również Annalena Baerbock, podkreślając, że obecny czas jest dla Europy „egzystencjalnym momentem”, w którym musi ona zjednoczyć swoje siły w obronie pokoju. Przyznała, że Europa stanie po stronie Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne, w obronie swoich wartości.
Jako kluczowe zaprezentowała zjednoczenie Europy, które powinno być odpowiedzią na bieżące zagrożenia, zarówno ze strony Kremla, jak i od wewnątrz kontynentu.
Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa zgromadziła liderów ok. 60 krajów, a w jej programie znajdują się dyskusje dotyczące konfliktów na Bliskim Wschodzie oraz wojny w Ukrainie, a także kwestie bezpieczeństwa klimatycznego oraz kryzysów regionalnych.
Źródło/foto: Polsat News
